Kolonia pogrążona w żałobie: Dziewica karnawałowa ginie w wypadku narciarskim w Szwajcarii

25.02.2025 - 01:02 Czas czytania: 2 min.
Żałoba w Kolonii-Esch: dziewica z tria z Esch zginęła w wypadku na nartach. Parada karnawałowa w niedzielę odbędzie się nadal.
Tragiczny wypadek na nartach rzuca cień na sezon karnawałowy w Kolonii-Esch. Narciarka, która zginęła w wypadku w zeszłym tygodniu w szwajcarskim kurorcie Arosa, to dziewica Pasqualina z trójki Esch. 58-letni Pasquale Boet zmarł w wyniku odniesionych obrażeń w szpitalu kantonalnym w Gryzonii w nocy z środy na czwartek, podaje „Express”.
Społeczność wiejska Greesberger Esch jest w szoku. „To jest straszne, to była bardzo trudna sytuacja” – powiedziała pierwsza przewodnicząca Ursula Rändel w wywiadzie dla „Express”. Pierwszy występ pozostałej trójki w zeszłą niedzielę był szczególnie emocjonujący. „Nie wiedzieliśmy, jak powitać gości i jak przekazać tę wiadomość. Na szczęście ksiądz przyszedł nam z pomocą”.
Po intensywnych dyskusjach książę Michał I (Michael Radszuweit) i farmer Irinus (Irina Radszuweit) postanowili zakończyć sesję bez dziewicy i wziąć udział w tradycyjnej paradzie karnawałowej w niedzielę (2 marca). W otwartym liście wyjaśnili: „Kiedy tracisz kogoś, zawsze pozostawia to bolesną pustkę. Cieszymy się jednak, że Pasquale został wzięty do serc Escherów i że przekazał radość i zabawę jako dziewica Pasqualina. Cieszył się czasem spędzonym na sesji i sceną”.
Trio chciałoby kontynuować w jego duchu: „Nawet jeśli nasze serca są smutne. On zawsze będzie z nami, czy to w naszej piosence-motto, czy jako mały Włoch w naszym medley”. Podczas parady karnawałowej zmarły będzie miał wrażenie, że stoi na platformie.
Osoby odpowiedzialne zastanawiają się teraz, jak upamiętnić Boetiego w powozie księcia. „Tak naprawdę w tym samochodzie miały być też jego dwie córki” – powiedział Rändel. „Stoimy w obliczu trudnej sytuacji. Ale jak to często bywa w życiu, sprawy muszą jakoś iść naprzód”.
Boeti, pochodzący z Nippes, powiedział podczas proklamacji w styczniu: „To wspaniałe uczucie być w szatach. Dwa tygodnie temu, na przyjęciu dla rodziny królewskiej bez kostiumów, czułem się zupełnie nagi”.
Potrzebujemy Twojej zgody na wyświetlanie treści z serwisu Facebook osadzonych przez nasz zespół redakcyjny. Możesz wyświetlić lub dezaktywować tę (oraz wszystkie inne treści Facebooka na t-online.de) jednym kliknięciem.
Jak podaje „Express”, nie jest to jedyna tragedia, z którą musi zmierzyć się społeczność wsi. Kilka tygodni temu dziewczyna z grupy tanecznej „Escher Mädchen” zmarła po dziesięcioletniej walce z rakiem.
Według agencji prasowej dpa , we wtorek rano o godzinie 9.30 Boeti zjeżdżał na nartach w kierunku środkowej stacji, gdy zbliżył się do przejścia dla pieszych. Bez żadnego zewnętrznego wpływu stracił kontrolę nad nartami i upadł ciężko.
Pozostali narciarze i ratownicy medyczni opatrzyli mężczyznę na miejscu wypadku i podjęli jego reanimację. Został przetransportowany helikopterem do szpitala, gdzie zmarł. Policja kantonalna Gryzonii wspólnie z prokuraturą bada dokładne okoliczności wypadku.
t-online