Spotkanie Rubio i Kallasa w Waszyngtonie odwołane – po zamieszaniu wokół negocjacji z Ukrainą

Zaplanowane na środę spotkanie szefowej unijnej dyplomacji Kai Kallas z sekretarzem stanu USA Marco Rubio zostało najwyraźniej odwołane. Jak podaje portal informacyjny Euronews , spotkanie nie odbędzie się w późniejszym terminie podczas oficjalnej wizyty Kallasa w Waszyngtonie. Kallas, który już przybył do Waszyngtonu, nie spotkał się z Rubiem „ze względu na napięte harmonogramy”. „Ostatni raz spotkali się podczas Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa” – powiedział portalowi ich rzecznik.
Kallas poleciała do stolicy USA, spodziewając się spotkania ze swoim odpowiednikiem i omówienia działań Donalda Trumpa mających na celu rozpoczęcie negocjacji pokojowych z Rosją i Ukrainą . Rozmowy, które jak dotąd odbywały się bez udziału Ukrainy i UE, wywołały krytykę i niepewność w UE. Kallas udał się następnie do stolicy USA, aby zbadać możliwość wzięcia udziału Europejczyków w rozmowach na temat Ukrainy między USA i Rosją.
Rozmowy na temat Ukrainy: Kallas wezwał do zaangażowania się w proces dyplomatycznySzef unijnej dyplomacji już wcześniej skrytykował działania Białego Domu, określając ustępstwa wobec Kremla jako formę ustępstw i domagając się, aby zarówno Ukraina, jak i Europa aktywnie zaangażowały się w rozpoczynający się proces dyplomatyczny. „Wyraźnie powiedziałem, że żadne porozumienie nie zadziała w praktyce bez nas, bez Ukrainy czy bez Europy – a to dotyczy również Stanów Zjednoczonych , które muszą z nami współpracować” – powiedział Kallas w poniedziałek, ogłaszając spotkanie z sekretarzem stanu Rubiem. „Zła umowa dla Ukrainy jest złą umową dla Europy, ale jest też złą umową dla Ameryki”.
W poniedziałek prezydent Francji Emmanuel Macron spotkał się z Trumpem w Białym Domu i rozmawiał o postępach w pracach nad projektem. Brytyjski premier Keir Starmer ma przybyć do Waszyngtonu w czwartek. Według dyplomatów, instytucje UE do tej pory miały trudności z nawiązaniem kontaktów z nową administracją USA. (z AFP)
Berliner-zeitung