Hamulec zadłużenia: Bundesbank wtrąca się do polityki. To ryzykowne, ale słuszne

Prezes Bundesbanku Nagel przedstawia pomysły dotyczące reformy hamulca zadłużenia. W ten sposób zrywa z tradycją.

Brzmiało to jak wotum nieufności, gdy prezes Bundesbanku Joachim Nagel przedstawił podstawowe założenia reformy hamulca zadłużenia . Podkreślił, że oczekuje, iż politycy „uważnie przeczytają propozycję”, ponieważ Bundesbank czuje się zobowiązany do udzielania porad i wsparcia w obliczu geopolitycznej i gospodarczej niepewnej sytuacji w Niemczech. Nagel sprawiał wrażenie surowego nauczyciela, który chciał zdyscyplinować swoich beztroskich uczniów. Faktem jest, że rząd federalny zatrudnia specjalistów od ekonomii, którzy zajmują się konkretnymi problemami. Jednak we Frankfurcie ludzie są przekonani, że bez wiedzy i doświadczenia Bundesbanku nie da się tego zrobić. Mając na uwadze wieloletni chaos w Berlinie dotyczący finansowania budżetu, należy powiedzieć: każda kompetentna pomoc z zewnątrz jest cenna. Jednak Bundesbank swoim śmiałym podejściem naraża się na ryzyko.