Państwo ma otwarte pozwy na kwotę ponad 5,4 miliarda euro

Przygotowując prognozy deficytu publicznego na ten rok, Niezależny Urząd ds. Odpowiedzialności Fiskalnej (AIREF) po raz kolejny napotkał element niepewności: ogromną liczbę pozwów sądowych, w które uwikłany jest rząd centralny. Według jego obliczeń, czynnik ten może spowodować odchylenie deficytu o prawie pół punktu procentowego, co nie jest łatwym zadaniem w obliczu presji na wydatki na obronę.
W swoim rocznym sprawozdaniu budżetowym Airef szacuje ryzyko związane z zmaterializowanymi pozwami sądowymi na kilka miliardów euro. Są to te, w których wydano już orzeczenia i które oczekują na zapłatę. Istnieje jednak kolejne 5,4 miliarda euro niezrealizowanego ryzyka. Są to otwarte procesy sądowe, w których prokuratorzy walczą obecnie o uniknięcie wielomilionowych rachunków za finanse publiczne. „W ostatnich latach doszło do kumulacji niekorzystnych orzeczeń” – ubolewa Airef.
Druga pozycja obejmuje międzynarodowe arbitraże dotyczące cięć w odnawialnych źródłach energii, zatonięcia Prestige , pozwu złożonego przez międzynarodową firmę Oracle, a nawet sporów, takich jak ten dotyczący Banco Popular i opodatkowania włączenia Iberii do IAG dziesiątki lat temu.
W przypadku odnawialnych źródeł energii, niekorzystne odszkodowania wynoszą 1,241 mld euro, plus 170 mln euro kosztów i odsetek oraz kolejne 330 mln euro odszkodowania, którego wysokość nie została jeszcze ogłoszona. To jedno z największych źródeł niepewności, ale rząd nie wszystko stracił.
W marcu tego roku Komisja Europejska uznała, że te zachęty wspierające energię odnawialną stanowią nielegalną pomoc państwa i nakazała Hiszpanii wstrzymanie wszelkich płatności. Decyzja ta, jak wskazało Ministerstwo Transformacji Ekologicznej, jest przekazywana różnym jurysdykcjom zagranicznym, w których Hiszpania sprzeciwia się egzekwowaniu tych nagród.
Spośród już zamkniętych spraw największą niewiadomą jest podatek węglowodorowy, którego koszt może wynieść nawet 6,5 miliarda dolarówAiref powołuje się na inne pozwy o niepewnym wyniku. Jeden dotyczy wycieku ropy z tankowca Prestige na początku wieku, a drugi dotyczy TP Ferro, spółki ACS i Eiffage, która domaga się około 750 milionów euro za budowę tunelu El Pertús między Hiszpanią a Francją.
Do Sądu Krajowego wpłynęły odwołania administracyjne dotyczące infrastruktury transportowej na kwotę 279 mln euro, a także inne dotyczące koncesjonariuszy dróg płatnych, na które państwo przeznaczyło już 515 mln euro dwa lata temu, mimo że pełny wpływ tych środków jest nieznany. Do tego dochodzą pożyczki partycypacyjne udzielone koncesjonariuszom dróg płatnych w trudnej sytuacji, w wysokości 148 mln euro.
Do tego dochodzi długa lista mniejszych spraw. Międzynarodowa korporacja Oracle odwołuje się od wyroku sądu w sprawie opodatkowania w Hiszpanii, który kosztował ją 34 miliony dolarów, a Ministerstwo Przemysłu gromadzi pozwy o odmowę przyznania subsydiów lub zwrotu pomocy na łączną kwotę około 138 milionów dolarów.
Na liście zagrożeń znajdują się również inne konflikty. Według Airef, główni operatorzy telefonii komórkowej zaprzestali w tym roku uiszczania opłaty za rezerwację domeny częstotliwości radiowej w wyniku sporu z rządem, domagającym się jej obniżenia. Tymczasem spór między IAG a Ministerstwem Skarbu Państwa dotyczący obciążeń podatkowych związanych z integracją Iberii w 2011 roku trwa.
Airef przytacza również dwie sprawy dotyczące dużych firm. Pierwsza dotyczy pozwu złożonego przez Iberdrolę i Endesę przeciwko państwu w związku z podwyżkami podatku Enresa, w którym firmy domagają się 778 mln euro. Druga dotyczy sporu między Skarbem Państwa a Santanderem o odroczone ulgi podatkowe wygenerowane po przejęciu Popular w 2017 roku. Wartość pozwu wynosi około 1 mld euro.
Arbitraż energii odnawialnej, podatek Prestige, podatek Enresa i podatek Popular mogą przynieść nowe niespodzianki.To lista ryzyk, które jeszcze się nie zmaterializowały. Inne już się zmaterializowały, czekając jedynie na ostateczne określenie ich wpływu, który nie jest nieistotny. Ta druga lista obejmuje dodatek ojcowski dla mężczyzn, którego potencjalny wpływ na PKB w tym roku wyniesie 0,12%. Znajduje się tam również orzeczenie Sądu Najwyższego, uchylające podatek od działalności gospodarczej (IAE) dla operatorów telefonii komórkowej. Firmy te nadal zalegają z wypłatą 850 milionów euro odszkodowania.
Jest jeszcze inna sprawa, która została już rozstrzygnięta, a jej wysokość pozostaje nieznana. Chodzi o specjalny podatek węglowodorowy, uznany przez Sąd Najwyższy pod koniec 2024 roku za nielegalny w latach 2013–2018. Użytkownicy, którym naliczono podatek, mają prawo do zwrotu, chyba że przerzucili go na konsumentów końcowych. Kluczowe jest to, że nie będą musieli udowadniać braku wpływu. Wówczas rząd szacował wpływ na kwotę do 6,5 miliarda euro.
lavanguardia