Cristina i Mauricio Macri, zjednoczeni sugestywną ciszą w sprawie nominacji dekretem Lijo i García-Mansilli

W ostrych słowach, od „niekonstytucyjnych” po „republikański horror”, liderzy opozycji zakwestionowali decyzję Javiera Mileia o wydaniu dekretu o mianowaniu Ariela Lijo i Manuela Garcíi-Mansilli na stanowiska sędziów Sądu Najwyższego. Jednak w tym przypadku Cristina Kirchner i Mauricio Macri zgodzili się na sugestywne milczenie.
W ciągu pierwszych godzin po ogłoszeniu decyzji liderka PJ nie zabrała głosu i nie wypowiedziała się na portalach społecznościowych. José Mayans, przewodniczący Senatu i wiceprzewodniczący partii, podkreślił, że Unión por la Patria będzie dążyć do odrzucenia dekretu w izbie wyższej. Inni liderzy w tej dziedzinie również wypowiedzieli się przeciwko temu.
„Dekret Mileia o mianowaniu sędziów Sądu Najwyższego jest niekonstytucyjną i nielegalną ingerencją w najwyższy organ sądowniczy. „Potrzebuje automatycznej większości, która zagwarantuje mu bezkarność za oszustwo kryptowalutowe i zalegalizuje największą i najbardziej nielegalną zmianę w historii” – powiedział Martín Soria, były minister sprawiedliwości i obecny zastępca Unii Ojczyzny.
Jednym z pierwszych, którzy zakwestionowali działania rządu, był Leandro Santoro. „ Macri i Milei walczą o drogę wodną i pozycje na listach, ale jeśli chodzi o mianowanie sędziów dekretem, są równi. Konstytucja jest jasna. Sędzia Sądu nie jest pracownikiem Prezydenta. „Senat musi położyć kres temu szaleństwu” – napisał poseł.
„Kolejny cios dla Republiki! Nie możemy dopuścić do konsolidacji rządu dekretów, który depcze wolę ludu i koncentruje władzę w rękach nielicznych. „Należy pilnie uchylić delegację nadzwyczajnych uprawnień ” – zażądała posłanka Victoria Tolosa Paz w mediach społecznościowych.
Podobnie jak Cristina Kirchner, Mauricio Macri również nie skomentował sprawy. „On już wtedy zabrał głos” – to wszystko, co powiedzieli ludzie z otoczenia byłego prezydenta, odnosząc się do wywiadu z sierpnia , w którym nazwał nominację Lijo „błędem” i zapowiedział, że większość senatorów PRO zagłosuje przeciwko jego nominacji.
„Z instytucjonalnego i republikańskiego punktu widzenia jest to prawdziwy horror. „Jeśli chodzi o Lijo, to mamy do czynienia ze skandalem korupcyjnym o zasięgu krajowym i międzynarodowym ” – napisała na Twitterze Elisa Carrió, prawdopodobnie jedna z najbardziej krytycznych wobec nominacji federalnego sędziego.
Inni przedstawiciele Koalicji Obywatelskiej poparli ten pomysł jeszcze bardziej. „Forsując Konstytucję, Milei chce zagwarantować sobie i swojej siostrze bezkarność w sądzie przeciwko Lijo. Ale prędzej czy później będzie szantażowany. Biedni Argentyńczycy, skazani na pielgrzymkę w poszukiwaniu sprawiedliwości. „Senat nadal może powiedzieć Lijo „nie”” – powiedział Juan Manuel López, przewodniczący bloku deputowanych.
„ Po raz kolejny pokazuje swoją pogardę dla Konstytucji i oddanie kłamstwu jako metodzie” – powiedział Milei Martín Lousteau, prezes UCR. „Widzimy to każdego dnia, pierwszym przykładem był Dekret 70, który zawiera tyle samo niekonstytucyjnych elementów, co wspólników. Ale jest wielu, którzy mówią jedno, a popierają co innego. Mówią o Republice, o przejrzystości, a potem głosują przeciwko komisji śledczej” – dodał senator, nawiązując do wewnętrznego konfliktu w swojej partii.
„Argentyna i instytucjonalne ubóstwo” – taki tytuł nadał Pablo Juliano, przewodniczący bloku Demokracja na zawsze, tekstowi krytykującemu decyzję rządu. „Dwóch z pięciu ministrów Sądu Najwyższego zostało „przemyconych” przez władzę wykonawczą bez zgody Senatu” – powiedział radykał, łącząc krytykę drugiego z rzędu przedłużenia budżetu ze śledztwem w kraju i w Stanach Zjednoczonych w sprawie skandalu kryptowalutowego. „Jak może w sobotę przemawiać przed Kongresem, skoro jest jasne, że nie wierzy w instytucje republikańskie?” , wzgórze.
Margarita Stolbizer, liderka GEN, mówiła o „dekrecie bezkarności”. „Wyznaczanie sędziów Sądu Najwyższego dekretem jest zawsze złe, ale zrobienie tego w przypadku Lijo pokazuje, że degradacja tych ludzi jest całkowita. „Nawet jego przyjaciel Putin musi uważać, że to za dużo” – zażartował poseł Encuentro Federal.
Clarin