„Jeśli się ruszysz, to cię uderzę”: uczeń szkoły w Lyonie pobity podczas niebezpiecznej „gry” składa zeznania

Rodzice chłopca pragną poprzez to świadectwo zwiększyć świadomość społeczeństwa na temat tej niebezpiecznej „gry”. Niedawno ich syn, uczeń szkoły średniej w 9. dzielnicy Lyonu, został pobity przez innych uczniów w szkolnej toalecie.

Według jego relacji, pięciu uczniów zaatakowało trzech uczniów szkoły średniej, krzycząc do nich: „Jeśli się ruszycie, to was uderzę”. „Jeden z nich podszedł do mnie, złapał mnie i uderzył kolanem w brzuch” – wspomina ofiara, którą bito przez prawie dwie minuty. Zadano około trzydziestu uderzeń.

„Gdy już leżałem na ziemi, zostałem uderzony wszystkimi pięcioma, w całe ciało”. Po zdarzeniu uczeń skarżył się nauczycielowi na ból i został przewieziony na pogotowie. Sąd orzekł u niego pięciodniową czasową niezdolność do pracy.

Ojciec zaatakowanego ucznia chce teraz zwrócić uwagę na zagrożenia, jakie te „gry” niosą dla młodych ludzi. „Świadkowie, którzy tam byli, gdy widzieli, jak mój syn upadł, byli bardzo przestraszeni, ponieważ spadł kilka centymetrów od zlewu i wiemy bardzo dobrze, że mogło to skończyć się dramatycznie”.

Pomimo faktów opisanych przez ofiarę, tylko dwójka jej napastników została na stałe wykluczona z placówki. Pozostała trójka wróciła do klasy po naradzie dyscyplinarnej. „Wiem, że znowu na nich wpadnę na korytarzach, nie wiem, czy są na mnie źli. Myślę, że prawdopodobnie tak, nie wiem, co mi zrobią” – martwi się student.

Zidentyfikowano co najmniej dwie inne ofiary podobnych czynów w tym samym zakładzie. Złożono skargę na policję i wszczęto dochodzenie.