Mohamed Amra: Prokurator z Paryża zapowiada „niezwykle szybkie przekazanie” Francji

„Współpraca, jaką nawiązaliśmy z władzami rumuńskimi, pozwala nam oczekiwać niezwykle szybkiej dostawy”. Paryska prokurator, Laure Beccuau, zapewniła we wtorek 25 lutego na antenie France Info , że Mohamed Amra zostanie wkrótce przekazany Francji.
Paryski sędzia podkreślił również, że „decyzja o wydaniu jest ostateczna”, pomimo że przestępca w poniedziałek wieczorem złożył do władz francuskich odwołanie od tej decyzji w ramach wykonania wydanego przeciwko niemu Europejskiego Nakazu Aresztowania.
Zatrzymany w Bukareszcie zbieg początkowo poinformował za pośrednictwem swojego prawnika , że jest za repatriacją do swojego kraju rodzinnego, Francji, w ciągu 30 dni. Minister sprawiedliwości Gérald Darmanin oświadczył w poniedziałek, że ma nadzieję na powrót „w mniej niż dziesięć dni” .
Jednakże rozpatrywane przez 30-letniego handlarza narkotyków odwołania nie powinny stanąć na przeszkodzie jego powrotowi do Francji. W każdym razie Laure Beccuau zapewniła nas o tym we wtorek rano. „Potwierdzono mi, że decyzja o wydaniu jest ostateczna i że żadne odwołanie, łącznie z apelacją, nie będzie mogło podważyć możliwości dotrzymania terminów wydania” – zapewnił prokurator z Paryża.
Dlatego też ta ostatnia powiedziała naszym kolegom z France Info, że jest „całkowicie przekonana, iż Mohamed Amra zostanie nam przekazany w najbliższych dniach”.
Mohamed Amra, jeden z najbardziej poszukiwanych mężczyzn we Francji, który uciekł 14 maja 2024 r. z punktu poboru opłat Incarville w Eure, został aresztowany w sobotę 22 lutego. 284 dni po zaginięciu 30-letni handlarz narkotyków został zatrzymany przez rumuńską policję w Bukareszcie dzięki szeroko zakrojonej operacji przeprowadzonej przez francuskie władze. Ucieczka, w wyniku której zginęło dwóch strażników więziennych , wywołała w kraju silne emocje.
BFM TV