Budżet: Co by było, gdyby Partia Socjalistyczna znów uratowała Bayrou?
Fragment z Chez Pol, naszego biuletynu politycznego zarezerwowanego dla naszych subskrybentów: odkryj go za darmo.
Wszyscy, łącznie z rebeliantami, zrozumieli, że Partia Socjalistyczna (PS) powróciła do obozu potępienia. Po odmowie obalenia rządu Bayrou w sprawie poprzedniego budżetu w zamian za obietnice, które uznali za niespełnione, posłowie PS złożyli pod koniec czerwca własny wniosek o wotum nieufności (został on odrzucony). Skrytykowali premiera za to, że po fiasku „konklawe” nie przedstawił tekstu dotyczącego emerytur. Podczas gdy burmistrz Pau W KOŃCU ogłosił, we wtorek po południu, 15 lipca, swoje decyzje o osiągnięciu 40 miliardów euro oszczędności, brakuje jedynie, aby Zgromadzenie Narodowe (RN) dołączyło jesienią do lewicy, co groziło od tygodni, aby zakończyć kadencję François Bayrou w Matignon. Chyba że? Jak donosi
Libération