Prawdziwy finał działań Trumpa w walce z przestępczością w Waszyngtonie staje się coraz bardziej widoczny


Zapisz się na Slatest, aby codziennie otrzymywać na skrzynkę pocztową najciekawsze analizy, krytykę i porady.
Według prezydenta Donalda Trumpa, Waszyngton to istne piekło. Jest on opanowany przez przestępczość napędzaną przez „ krwawych przestępców ” i „wędrowne tłumy rozbrykanej młodzieży”, dlatego Biały Dom interweniuje. Prezydent, nadzorując burmistrza Waszyngtonu i lokalne organy ścigania, zdecydował o wysłaniu setek żołnierzy Gwardii Narodowej do stolicy. W tej narracji jest tylko jeden rażący problem: liczba brutalnych przestępstw w Waszyngtonie spada i zmierza ku najniższemu poziomowi od 30 lat .
We wtorek, podczas konferencji prasowej w Białym Domu, Trump, w otoczeniu członków swojego gabinetu, ogłosił, że 800 żołnierzy Gwardii Narodowej zostanie wysłanych do Waszyngtonu w celu przywrócenia „prawa, porządku i bezpieczeństwa publicznego”. Wspomniał o 19-letnim pracowniku Departamentu Efektywności Rządowej – znanym jako „Big Balls” – który podobno został niedawno zaatakowany podczas kradzieży samochodu. Wykorzystując władzę rządu federalnego nad dystryktem, prezydent ma nakazać Gwardii Narodowej pozostanie w Waszyngtonie przez co najmniej 30 dni.
Rzeczywistość tego, co dzieje się w Waszyngtonie, nie jest tak ponura, jak Trump chciałby nam wmówić, twierdzi Thomas Abt , dyrektor założyciel Centrum Studiów i Praktyki Redukcji Przemocy na Uniwersytecie Maryland. Abt jest autorem książki o przemocy w miastach i sposobach jej zwalczania, a także starszym pracownikiem naukowym w Radzie ds. Sprawiedliwości Karnej w Waszyngtonie. Rozmawiałem z nim, aby dowiedzieć się, co myśleć o przestępczości w Waszyngtonie i jak administracja Trumpa próbuje ją rozwiązać. Nasza rozmowa została zredagowana i skrócona dla większej przejrzystości.
Shirin Ali: Prezydent twierdził, że Waszyngton ma wyższy wskaźnik morderstw niż niektóre z najgorszych miejsc na świecie. Czy to prawda?
Thomas Abt: Najlepszym sposobem na porównanie wskaźników przestępczości jest przeliczenie ich na 100 000 mieszkańców, aby uzyskać porównywalne dane, bez wpływu na wielkość jurysdykcji. Według najnowszych oficjalnych danych z 2024 roku w Dystrykcie Kolumbii odnotowano 187 zabójstw, co przekłada się na około 27 zabójstw na 100 000 mieszkańców. To znacznie powyżej średniej dla dużych miast, która wynosi nieco ponad 10. Nie plasuje to Dystryktu Kolumbii w pierwszej dziesiątce najniebezpieczniejszych miast w Stanach Zjednoczonych, ale jest znacznie powyżej średniej.
Myślę, że ważne jest, aby w sposób zniuansowany zareagować na wiele z tych siających strach ataków. Istnieją powody do obaw, jeśli chodzi o przestępczość w Waszyngtonie, ale moment ogłoszenia prezydenta jest wątpliwy, biorąc pod uwagę drastyczny spadek liczby zabójstw, napaści z użyciem niebezpiecznej broni, rabunków i innych brutalnych przestępstw, znacząco w ciągu ostatnich 18 miesięcy. Pytanie brzmi: dlaczego to teraz zrobić? Różne wskaźniki przestępczości osiągnęły szczyt w Waszyngtonie w 2023 roku, co było niepokojące, ponieważ w tym czasie w całym kraju fala przestępczości zaczęła opadać, a w Waszyngtonie nadal rosła. Ostatecznie Waszyngton dostosował się do tego trendu i obecnie faktycznie zmniejsza przestępczość. W rzeczywistości przestępczość spada w Waszyngtonie szybciej niż w innych miejscach.
Historia przestępczości w Waszyngtonie jest bardzo trudna do wyjaśnienia, ponieważ Waszyngton nie radzi sobie najlepiej z przestępczością, ale na pierwszy rzut oka wydaje się, że robi wiele dobrych rzeczy. Mają program Community Bridges Inc. i programy policyjne. Ostatecznie problemem Waszyngtonu jest słaba realizacja i słaba koordynacja. Zawsze powtarzam, że walka z przestępczością to sport zespołowy i jeśli wszyscy gracze nie współpracują ze sobą, drużyna nie może odnieść sukcesu. Taka koordynacja jest trudna w każdym mieście, ale szczególnie trudna jest w Waszyngtonie, który jest hybrydą władz federalnych i lokalnych.
Jak wskaźnik przestępczości w Waszyngtonie wypada na tle innych miast USA?
Wiele miast, które niezmiennie plasują się na szczycie listy i zazwyczaj walczą o tytuł stolicy morderstw w Stanach Zjednoczonych, to Memphis, St. Louis, Nowy Orlean i Detroit. Wiele uwagi poświęca się wskaźnikowi przestępczości w Chicago, który jest znacznie wyższy niż w miastach partnerskich Los Angeles i Nowym Jorku, ale często nie znajduje się w pierwszej dziesiątce. Znajdują się tuż poza nią.
Myślę, że Chicago przyciąga dużo uwagi, ponieważ jest tak dużym miastem. Można przeczytać takie historie jak „40 zastrzelonych w weekend Dnia Pamięci” czy coś w tym stylu, ale to też kwestia wielkości, a nie tylko przemocy. Te inne miasta, które wymieniłem, są stale w centrum uwagi, jeśli chodzi o miasta o największej liczbie przypadków przemocy.
Trump położył nacisk na przestępczość nieletnich w Waszyngtonie, określając ją jako „wędrowne tłumy rozbrykanej młodzieży”. Jak wygląda tak naprawdę sytuacja przestępczości nieletnich w Waszyngtonie?
W Dystrykcie Kolumbii i innych miejscach w kraju przestępczość wśród młodzieży cieszy się dużym zainteresowaniem. Mimo to, w Dystrykcie Kolumbii istnieją pewne rodzaje przestępstw, które wydają się być ściśle związane z młodzieżą, a kradzieże samochodów są jednym z nich. W 2024 roku mniej niż 8% wszystkich aresztowań w Dystrykcie Kolumbii dotyczyło nieletnich, ale ponad połowa aresztowań za kradzieże samochodów dotyczyła nieletnich. Jednak liczba kradzieży samochodów w tym dystrykcie znacząco spada. Należy pamiętać, że przestępczość wśród młodzieży jest istotna, ale często nie wpływa na liczbę przestępstw w Dystrykcie Kolumbii ani w żadnym innym mieście.
Niedawno w Waszyngtonie przeprowadzono szczegółową analizę problemu przemocy z użyciem broni palnej w tym okręgu. Analiza wykazała, podobnie jak w każdym mieście, że sprawcami przemocy z użyciem broni palnej są głównie dorośli. Średni wiek sprawcy to około 25-25 lat, podobnie jak średni wiek ofiary, a młodzież rzadko stanowi więcej niż 15-20%, co najwyżej, zabójstw lub strzelanin bez ofiar śmiertelnych. W Waszyngtonie występują problemy z przestępczością wśród młodzieży, a ludzie czują się nieswojo, gdy na ulicach jest dużo dzieci, które czasami wdają się w bójki. Oczywiście zdarzają się anegdotyczne przypadki, gdy dzieci robią straszne rzeczy, a sądy rodzinne mogłyby wprowadzić pewne usprawnienia, ale teza, że przestępczość wśród młodzieży wpływa na ogólny obraz przestępczości w Waszyngtonie, z wyjątkiem kradzieży samochodów, po prostu nie jest zgodna z danymi.
Jeanine Pirro, prokurator generalna USA w Waszyngtonie, powiedziała, że chce „zmienić prawo”, aby młodzież w wieku nastoletnim mogła być oskarżona o przestępstwa i ścigana jak dorośli. Co o tym sądzisz?
To skomplikowane pytanie i myślę, że dowody na jego poparcie są dość ograniczone. Uważam, że istnieją jurysdykcje, które są zbyt pobłażliwe w kwestii przestępczości nieletnich, ale można też posunąć się za daleko i stosować nadmierną karę. Najważniejszą rzeczą, którą należy zrozumieć na temat kary, jest to, że dowody wyraźnie pokazują, że szybkość i pewność kary mają znacznie większe znaczenie niż jej ostateczna surowość. Oznacza to, że o wiele ważniejsze jest, aby na ulicy słychać było, że zostaniesz złapany i ukarany, a nie: Czy to trzy lata? Czy to pięć lat? Czy to to, czy tamto? Dlatego na przykład mamy bardzo dobre dowody wskazujące na brak efektu odstraszającego kary śmierci. Dzieje się tak, ponieważ jest to bardzo surowa kara, wymierzana w bardzo nierównomierny sposób, przez co ludzie nie mają realnego poczucia, czy zostaną ukarani śmiercią, a na pewno nie dzieje się to szybko.
Prawdziwym problemem nie jest to, czy będą ścigani jak dorośli, ale kaucja. To stały problem w Waszyngtonie i innych miejscach. Kiedy ludzie rozumieją, że zostali aresztowani za przestępstwo i że istnieje ryzyko ucieczki lub stanowią zagrożenie dla społeczności, a zatem są przetrzymywani w areszcie do czasu rozstrzygnięcia sprawy, może to być bardzo skuteczny środek odstraszający. W przeciwnym razie, czasami ukryty przekaz jest taki, że zostajesz aresztowany, a 12 godzin później znowu jesteś na ulicy. Grożą ci palcem, a ty masz jakąś krótką randkę w odległej przyszłości. Możesz mieć wrażenie, że unikniesz kary. Myślę, że to jest znacznie poważniejszy problem, a Rada Miasta Waszyngtonu niedawno zaostrzyła przepisy dotyczące dzierżawy, ale część z nich leży w gestii prokuratora federalnego, który jest urzędnikiem federalnym.
W ciągu ostatnich kilku lat wielokrotnie przyglądaliśmy się temu zagadnieniu, ponieważ kaucja gotówkowa, czyli reforma kaucji, była straszakiem atakowanym przez prawicę i wykorzystywanym jako swoista pałka przeciwko lewicy. Oto problem: reforma kaucji została wprowadzona w kilku jurysdykcjach, a te jurysdykcje nie podążają za żadnym wyraźnym schematem pod względem gwałtownych wzrostów przestępczości. Na przykład, w czasie wdrażania reformy kaucji przestępczość rosła w wielu miastach, ale rosła również w miastach, w których nie wprowadzono reformy kaucji. Nie jest jasne, czy reforma kaucji w szczególności napędza zmiany w przestępczości. Problem w tym, że istnieje wiele niuansów, a najlepszym sposobem na myślenie o systemie wymiaru sprawiedliwości w sprawach karnych jest myślenie o nim jak o staromodnym stereo. Stereotypy kiedyś miały wzmacniacz, gramofon, głośniki i wszystkie te różne rzeczy. Sprzedawcy zawsze powtarzali – próbując wcisnąć komuś kit, ale to była prawda – że system będzie brzmiał tak dobrze, jak jego najgorszy komponent. To prawda, jeśli chodzi o cały system wymiaru sprawiedliwości w Waszyngtonie i wszędzie indziej. To ekosystem, w którym wszystko jest ze sobą powiązane. Reforma kaucji z pewnością odgrywa rolę, ale są też inne czynniki.
Czy uważasz, że Gwardia Narodowa będzie w stanie cokolwiek osiągnąć w kwestii przestępczości?
Myślę, że problem z Gwardią Narodową i innymi agentami federalnymi polega na tym, że jest to bardzo popularna strategia zwana „spiętrzeniem”. To tymczasowy napływ zasobów organów ścigania do danej jurysdykcji. Można odczuć chwilowe korzyści z tego napływu, po prostu poprzez odstraszanie. Jest to jednak bardzo kosztowne i nie do utrzymania, ponieważ prawdopodobnie nie przyniesie długoterminowego sukcesu, ponieważ ostatecznie nie poprawia funkcjonowania systemu wymiaru sprawiedliwości w sprawach karnych. Nie eliminuje też podstawowych przyczyn przestępczości. Nieuchronnie, w przypadku tych „spiętrzeń”, niezależnie od tego, czy są one chwilowo skuteczne, czy nie, muszą się one w pewnym momencie zakończyć, a potem wszystko po prostu wraca do normy. Martwi mnie również to, że Trump powiedział, że to test dla innych miast. Cóż, przestępczość w Waszyngtonie już znacząco spada i wygląda na to, że prawdopodobnie spadnie jeszcze bardziej. Czy zamierza przypisać sobie zasługi za dalszy spadek przestępczości? A potem udać się do innych miast, gdzie przestępczość spada, i tam przypisać sobie zasługi? I wykorzystać to jako usprawiedliwienie dla bardziej autorytarnych i niedemokratycznych praktyk? To mnie naprawdę niepokoi.
Z pewnością nie jest jasne, jak żołnierze Gwardii Narodowej, bez uprawnień do aresztowania i prowadzenia śledztw, będą w stanie wiele zdziałać w tej dziedzinie. Nie jest również jasne, jak inni agenci federalni mogą pomóc poza swoimi tradycyjnymi obowiązkami i jak prokurator generalna Pam Bondi i szef Agencji ds. Zwalczania Narkotyków (DEA), Terry Cole, z których żaden nie ma doświadczenia w lokalnych organach ścigania, poradzą sobie lepiej niż Pam Smith, obecna szefowa policji w Dystrykcie Kolumbii. W ciągu ostatnich 18 miesięcy nadzorowała ona znaczną redukcję przestępczości. Musimy przestać upolityczniać tę kwestię, która najwyraźniej naprawdę jej dotyczy.
Co tak naprawdę przyczynia się do zmniejszenia przestępczości?
Jeśli zsumujemy wszystkie najbardziej rygorystyczne badania i przyjrzymy się, które strategie są skuteczne i co je łączy, sprowadza się to do trzech fundamentalnych zasad ograniczania przemocy: koncentracji, równowagi i sprawiedliwości. Koncentracja oznacza skupienie się na osobach i miejscach najwyższego ryzyka, a nie na zbyt szerokich, uogólnionych rozwiązaniach. Identyfikujemy osoby, które w nieproporcjonalnym stopniu powodują przestępczość i przemoc, i opracowujemy dla nich strategie ukierunkowane. Istnieją również strategie ukierunkowane na mikrolokalizacje, znane jako punkty zapalne, gdzie koncentruje się przestępczość. Jest to ważne, ponieważ strategie ukierunkowane są zazwyczaj skuteczniejsze niż strategie nieukierunkowane, ze względu na wszystkie uboczne negatywne konsekwencje strategii zbyt szerokich, które mogą prowadzić do stygmatyzacji całych grup ludzi i całych społeczności poprzez szerokie spektrum przemocy i reakcji na przemoc. W rzeczywistości zawsze chodzi o kilka osób w kilku miejscach. Przestępczość z użyciem przemocy jest nadmiernie skoncentrowana w każdym mieście w Stanach Zjednoczonych.
Drugą kwestią jest zachowanie równowagi. Jeśli przyjrzymy się setkom strategii stosowanych w celu ograniczenia przestępczości i przemocy, zobaczymy przykłady bardzo agresywnych strategii, które odniosły sukces, oraz zapobiegawczych strategii miękkich, które również odniosły sukces. W literaturze nie ma wyraźnej preferencji dla egzekwowania prawa w porównaniu z zapobieganiem, ponieważ istnieją pozytywne i negatywne przykłady obu. Te dwie strategie muszą się wzajemnie uzupełniać, a w każdej strategii należy angażować osoby w miejscach o najwyższym ryzyku przemocy, łącząc empatię z poczuciem odpowiedzialności. Muszą być marchewki i kije. To w pewnym sensie zdrowy rozsądek. Kiedy wychowujemy nasze dzieci, nie stosujemy wyłącznie kar ani wyłącznie nagród. Stosujemy kombinację, aby zmaksymalizować zmianę zachowania. Dorośli nie są inni, dlatego potrzebny jest zrównoważony zestaw strategii w odniesieniu do tych osób i miejsc o najwyższym ryzyku.
Ostatnią kwestią jest sprawiedliwość. Jeśli czegoś nauczyliśmy się od 2016 roku, to tego, jak ważna jest sprawiedliwość, a to oznacza, że osoby najbardziej dotknięte przemocą muszą być zaangażowane w proces decyzyjny na każdym etapie. Jeśli spojrzeć na najnowsze działania administracji Trumpa, widać, że są one kompletnie nieskoncentrowane. Nie są one ukierunkowane, o ile nam wiadomo, i z pewnością nie są ukierunkowane na konkretne osoby ani miejsca. Są całkowicie niezrównoważone. Skupiają się wyłącznie na egzekwowaniu prawa i będą postrzegane przez mieszkańców Dystryktu Kolumbii jako niesprawiedliwe, ponieważ nie zostali z nimi skonsultowani. Sama burmistrz i komendant policji nie zostali o tym poinformowani, co jest oburzające.
