Pasterz wielbłądów poleciał do Wielkiej Brytanii na operację, a następnie próbował zgwałcić kobietę w szpitalu

Katarczyk, pasterz wielbłądów, przywieziony samolotem do Wielkiej Brytanii na leczenie, dokonał napaści seksualnej na kobietę, wciągając ją do szpitalnej toalety. Nasser Al-Gherainiq, 27 lat, bronił swojego odrażającego ataku, twierdząc, że miał „niewiele kontaktów” z kobietami w swoim kraju ojczystym z powodu koczowniczego życia na pustyni.
Sąd wysłuchał, jak Al-Gherainiq otrzymywał leczenie w światowej sławy szpitalu Royal Brompton w Chelsea, w południowo-zachodnim Londynie , w związku z rzadką chorobą serca w sierpniu 2023 r., kiedy doszło do ataku. Został skazany na siedem lat więzienia po poddaniu kobiety pięciominutowej gehennie, która pozostawiła ją „zamrożoną ze strachu”.
Jane Bickerstaff KC, broniąca oskarżonego, powiedziała: „Do lipca 2023 r. nigdy nie opuścił Kataru.
„Miałby minimalne doświadczenie w kontaktach z kobietami poza kontekstem rodzinnym. Jedyną kobietą, z którą miałby jakikolwiek znaczący kontakt, byłaby jego matka”. Ograniczone wizyty w Dosze i preferencja dla środowiska pustynnego ograniczyły jego kontakt z miejskimi i nowoczesnymi normami społecznymi”.
Pani Bickerstaff dodała: „Ta oskarżona nie miała żadnego doświadczenia w kontaktach z kobietami.
„Uważamy, że był on odpowiednikiem niedojrzałego i niedoświadczonego nastolatka. Zupełnie nie potrafił zrozumieć jej prawdziwych uczuć”.
Ostatecznie skazano go za dwa przypadki usiłowania gwałtu, do których się nie przyznał.
Wcześniej przyznał się do napaści na tle seksualnym i doprowadzenia innej osoby do odbycia stosunku seksualnego bez jej zgody.
W oświadczeniu o wpływie na ofiarę odczytanym sądowi, jego ofiara powiedziała: „Byłem tak przestraszony. Czułem się sparaliżowany strachem. Nie mogłem nigdzie iść. Chociaż incydent trwał kilka minut, dla mnie wydawał się wiecznością. Byłem bardzo zszokowany, gdy usłyszałem, że trwało to tylko pięć minut. Kilka dni po incydencie odczuwałem ogromny niepokój i strach. Nie mogłem wyjść z domu.
„Moje życie nigdy nie było takie samo. Moja rodzina nadal nie wie, co się ze mną stało. Jestem tak blisko z moją rodziną”.
Ofiara dodała: „To był dla mnie samotny i odizolowany rok. Nie jestem już tak otwartą kobietą, jak kiedyś. Jestem wycofana, bardzo niespokojna i nadmiernie ostrożna, zwłaszcza gdy jestem sama w nieznanym otoczeniu”.
Sędzia Adam Hiddleston powiedział dziennikowi Al-Gherainiq za pośrednictwem tłumacza, że „doskonale wie”, co robi.
Powiedział: „Doskonale wiedziałaś, że to, co robisz, jest sprzeczne z jej wolą”.
Dodał: „Cierpiała na trudności ze snem, koszmary i retrospekcje. Teraz jest na terapii. Oczywiste jest, że to, co zrobiłeś, miało na nią druzgocący wpływ. Istnieją dowody na poważne szkody psychologiczne”.
Al-Gherainiq został skazany na siedem lat więzienia i po zwolnieniu zostanie deportowany do Kataru.
express.co.uk