Pięcioletni chłopiec spłonął żywcem na oczach swojej matki podczas terapii ADHD, a rodzina wniosła pozew

Thomas Cooper, pięcioletni przedszkolak, został spalony żywcem na oczach swojej matki podczas terapii ADHD , uwięziony w komorze tlenowej. Adwokaci oskarżyli producenta i operatorów komory o „korporacyjną chciwość”.
Kancelaria Fieger Law złożyła pozew o wartości 100 milionów dolarów w imieniu Jamesa i Juany Cooper, rodziców. Przedszkolak pochodził z Royal Oak w stanie Michigan i został uznany za zmarłego 31 stycznia w Oxford Center, podmiejskim ośrodku medycznym Detroit w Troy.
Dziecko zostało przypięte pasami do komory tlenowej, która eksplodowała, zabijając je w ciągu kilku sekund. Jego matka, która próbowała go uratować, została ranna.
Oskarżeni są oskarżeni o „niezrobienie niczego, aby złagodzić to śmiertelne zagrożenie”. W pozwie zarzuca się również, że firma „nie ostrzegła Jamesa i Juany, że ich pięcioletni syn, Thomas, z pewnością zginie, jeśli komora się zapali”.
Fieger twierdził również, że oskarżeni „przedkładali zyski nad ludzi, skazując pacjentów na przywiązywanie do komory, która w chwili zapłonu zamieniała się w spalarnię ludzkich zwłok”, twierdząc ponadto, że „postępowanie to nie było zwykłym zaniedbaniem. Było świadome, celowe i niemoralne”.
„Oskarżeni wiedzieli z całą pewnością, że gdyby w jednej z komór wybuchł pożar, pacjent znajdujący się w środku spłonąłby żywcem, nie mając żadnych szans na przeżycie”.
W pozwie twierdzi się, że śmierć Thomasa nie była „tragicznym wypadkiem”. Była przewidywalnym, nieuniknionym i praktycznie pewnym skutkiem bezdusznej obojętności pozwanych wobec ludzkiego życia.
„Młody Thomas Cooper zapłacił najwyższą cenę za korporacyjną chciwość oskarżonych”.
W związku ze śmiercią w marcu oskarżono cztery osoby, w tym założycielkę i dyrektorkę ośrodka, Tamelę Peterson. 58-letnia Peterson została oskarżona o morderstwo drugiego stopnia.
Gary Marken, 65-letni kierownik ośrodka, i 64-letni kierownik ds. bezpieczeństwa Gary Mosteller zostali oskarżeni o morderstwo drugiego stopnia i nieumyślne spowodowanie śmierci. 60-letnia Aleta Moffitt, operatorka komory w chwili eksplozji, została oskarżona o nieumyślne spowodowanie śmierci i umyślne umieszczenie fałszywych informacji medycznych w dokumentacji medycznej.
Wszyscy oni 10 marca złożyli oświadczenie o niewinności przed sędzią Sądu Rejonowego w Troy, Elizabeth Chiappelli.
Adwokaci oskarżonych twierdzili, że tragedia była czystym przypadkiem.
„To był tragiczny wypadek i nasze myśli i modlitwy są z rodziną tego małego chłopca. Chcę przypomnieć wszystkim, że to był wypadek, a nie celowe działanie” – powiedział adwokat Markena, Raymond Cassar.
Jak wynika z dokumentów prawnych, pielęgniarka pracująca w ośrodku powiedziała w grudniu ubiegłego roku, że celem leczenia 5-latka w ośrodku było zajęcie się „objawami ADHD, nadpobudliwością, problemami ze snem i ogólnym stanem zdrowia”.
Według Kliniki Mayo, zwiększa ona dopływ tlenu do organizmu poprzez dostarczanie czystego tlenu do zamkniętej przestrzeni o ciśnieniu wyższym niż normalne. W pozwie zarzucono, że ośrodek „reklamował i sprzedawał plany leczenia hiperbarycznego ponad 100 schorzeń, zgodnie z informacjami na swojej stronie internetowej”, w tym leczenie „HIV, płodowego zespołu alkoholowego, padaczki, infekcji pęcherza moczowego, zespołu deficytu uwagi i autyzmu”.
W dokumentach czytamy również, że Oxford Centre wymieniło długą listę schorzeń, „mimo że FDA zatwierdziła leczenie tylko 13 schorzeń, ponieważ nie udowodniono skuteczności leczenia innych schorzeń”.
W sierpniu FDA poinformowało, że „ma wiedzę o doniesieniach o poważnych obrażeniach i zgonach w związku ze stosowaniem urządzeń do tlenoterapii hiperbarycznej (HBOT).
„Obecnie nie jest znana główna przyczyna tych zdarzeń”.
express.co.uk