Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

England

Down Icon

Naczelny rabin nazywa emisję przez BBC okrzyku antyizraelskiego „narodowym wstydem” – Bob Vylan wydał nowe oświadczenie

Naczelny rabin nazywa emisję przez BBC okrzyku antyizraelskiego „narodowym wstydem” – Bob Vylan wydał nowe oświadczenie

Naczelny rabin opisał reakcję BBC na okrzyki antyizraelskie na festiwalu w Glastonbury jako „spóźnioną i niewłaściwą” - a zaangażowany w to wydarzenie duet rapowy Bob Vylan powiedział, że rząd Wielkiej Brytanii powinien zabrać głos w sprawie swojej „przestępczej bezczynności”.

Sir Ephraim Mirvis powiedział, że na festiwalu muzycznym w Somerset wybuchła „ohydna nienawiść do Żydów” i że jest to „czas narodowego wstydu”.

Jak stwierdził we wpisie na X, zaufanie do „zdolności BBC do poważnego traktowania antysemityzmu” spadło do „nowo niskiego poziomu”, dodając, że „otwarte podżeganie do przemocy i nienawiści” wydaje się być akceptowalne, jeśli jest przedstawiane jako „kontrowersyjny komentarz polityczny”.

Zwykli ludzie nie tylko nie widzieli podżegania „takiego, jakim ono jest”, ale też je wiwatowali, skandowali i celebrowali – powiedział. „Toksyczna nienawiść do Żydów stanowi zagrożenie dla całego naszego społeczeństwa” – dodał.

Bob Vylan zamieścił we wtorek na Instagramie nowe oświadczenie, w którym stwierdził, że „nie opowiadają się za śmiercią Żydów, Arabów ani żadnej innej rasy czy grupy ludzi”.

Przeciwnie, opowiadali się za „rozmontowaniem brutalnej machiny wojennej” – Sił Obronnych Izraela.

Bob Vylan skandował „śmierć IDF” w Glastonbury. Uważa się, że aż 95% IDF to Żydzi.

W swoim oświadczeniu grupa stwierdziła, że ​​„odwracają uwagę od historii” i że wszelkie „sankcje”, jakie zostaną nałożone, również będą odwracać uwagę.

Ich wizy amerykańskie zostały cofnięte, a ich przedstawicielstwo w USA, United Talent Agency, wycofało je.

Bob Vylan ze swoją nagrodą MOBO w Londynie w listopadzie 2022 r. Fot.: Reuters
Zdjęcie: Bob Vylan ze swoją nagrodą MOBO w Londynie w listopadzie 2022 r. Fot.: Reuters

Nawiązując do wojny w Strefie Gazy, stwierdzili, że rząd Wielkiej Brytanii nie chce, aby „pytano ich, dlaczego milczą w obliczu tej zbrodni”, „dlaczego nie robią więcej, aby powstrzymać zabijanie” i „nakarmić głodujących”.

Dodali: „Im więcej czasu mówią o Bobie Vylanie, tym mniej czasu poświęcają na odpowiadanie za swoją przestępczą bezczynność.

„Jesteśmy celem ataków za zabieranie głosu. Nie jesteśmy pierwsi, nie będziemy ostatni, a jeśli zależy wam na świętości ludzkiego życia i wolności słowa, apelujemy do was, abyście również zabrali głos”.

Okazało się, że Tim Davie, dyrektor generalny BBC, był na festiwalu w Glastonbury, gdy duet przewodził skandowaniu „Śmierć IDF”, transmitowanym na żywo.

Rzecznik premiera, zapytany, czy premier ma zaufanie do pana Daviego, powiedział, że Sir Keir Starmer ma „zaufanie do BBC”, dodając: „Stanowisko dyrektora generalnego jest sprawą zarządu BBC”.

Przemawiając w Izbie Gmin, sekretarz ds. kultury Lisa Nandy stwierdziła, że ​​„odpowiedzialność” jest ważna i że jest to coś, co „wpoiła kierownictwu BBC”.

Dodała: „Kiedy masz jedną porażkę redakcyjną, to jest coś, co trzeba uchwycić. Kiedy masz ich kilka, staje się to problemem przywództwa”.

Powiedziała, że ​​zadzwoniła do pana Daviego po emisji programu Boba Vylana, aby dowiedzieć się, dlaczego został wyemitowany i dlaczego transmisja nie została przerwana.

„Oczekuję, że odpowiedzi na te pytania zostaną udzielone bezzwłocznie” – powiedziała.

Sekretarz stanu ds. kultury, mediów i sportu Lisa Nandy przybywa na Downing Street w Londynie na posiedzenie gabinetu. Data zdjęcia: wtorek 13 maja 2025 r.
Zdjęcie: Lisa Nandy, sekretarz kultury, twierdzi, że w BBC jest „problem z przywództwem”. Zdjęcie archiwalne: PA

Policja Avon i Somerset wszczęła dochodzenie w sprawie przestępstwa i analizuje nagrania występów Boba Vylana i Kneecap na festiwalu Glastonbury.

Policja poinformowała, że ​​wyznaczono starszego detektywa i że skontaktowali się z nią ludzie z całego świata.

„Zdajemy sobie sprawę z siły nastrojów społecznych” – głosi oświadczenie.

Podczas występu zespołu Kneecap jeden z członków zasugerował, aby wszcząć „zamieszki” przed zbliżającą się rozprawą jego kolegi w sądzie, po czym wyjaśnił, że miał na myśli „wsparcie”.

Moglai Bap i Mo Chara z Kneecap występują na festiwalu Glastonbury. Fot.: Reuters
Zdjęcie: Moglai Bap i Mo Chara z Kneecap występujący na festiwalu Glastonbury. Fot.: Reuters

Bob Vylan miał odbyć trasę koncertową po USA, zanim ich wizy zostały cofnięte.

Zastępca sekretarza stanu USA Christopher Landau poinformował, że podjęto działania „w świetle ich pełnej nienawiści tyrady na festiwalu w Glastonbury, w tym przewodzenia tłumowi w skandowaniu pieśni żałobnych”.

„Cudzoziemcy, którzy gloryfikują przemoc i nienawiść, nie są mile widzianymi gośćmi w naszym kraju” – dodał.

Spotify Ta treść jest dostarczana przez Spotify , które może używać plików cookie i innych technologii. Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody na używanie plików cookie. Możesz użyć poniższych przycisków, aby zmienić swoje preferencje, aby włączyć pliki cookie Spotify lub zezwolić na te pliki cookie tylko raz. Możesz zmienić swoje ustawienia w dowolnym momencie za pomocą Opcji prywatności . Niestety nie byliśmy w stanie zweryfikować, czy wyraziłeś zgodę na pliki cookie Spotify . Aby wyświetlić tę treść, możesz użyć poniższego przycisku, aby zezwolić na pliki cookie Spotify tylko na tę sesję.

👉 Słuchaj Sky News Daily w swojej aplikacji podcastowej 👈

Podczas występu Boba Vylana duet wystąpił przed ekranem, na którym wyświetlano kilka komunikatów, w tym jeden głoszący, że działania Izraela w Strefie Gazy były „ludobójstwem”.

Wojna w Strefie Gazy rozpoczęła się po ataku bojowników Hamasu na Izrael 7 października 2023 r., w wyniku którego zginęło 1200 osób, a około 250 zostało wziętych jako zakładnicy.

Według ministerstwa zdrowia kierowanego przez Hamas, które nie rozróżnia cywilów i bojowników, izraelska ofensywa w Strefie Gazy doprowadziła do śmierci ponad 56 500 osób.

Przeczytaj więcej w Sky News: Starmer staje w obliczu buntu po głosowaniu w sprawie kluczowych cięć świadczeń socjalnych Trump wywiera większą presję na szefa banku centralnego

Organ nadzorujący media Ofcom stwierdził, że BBC „oczywiście ma pytania, na które musi odpowiedzieć” w związku z transmisją na żywo z Glastonbury.

Rzecznik BBC powiedział: „Dyrektor generalny został poinformowany o incydencie po występie i w tym momencie jasno stwierdził, że nie powinno to być tematem żadnego innego wydarzenia w Glastonbury”.

Nadawca szanuje wolność słowa, ale „stanowczo sprzeciwia się nawoływaniu do przemocy” – stwierdzili.

Dodali: „Antysemickie poglądy wyrażane przez Boba Vylana są całkowicie niedopuszczalne i nie mają miejsca na naszych falach eteru...

„Zespół miał do czynienia z sytuacją na żywo, ale patrząc wstecz, powinniśmy byli usunąć transmisję w trakcie występu. Żałujemy, że tak się nie stało”.

Sky News

Sky News

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow