Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

England

Down Icon

Polityka NA ŻYWO: Keir Starmer staje w obliczu poważnego buntu Partii Pracy w dzisiejszych decydujących wyborach

Polityka NA ŻYWO: Keir Starmer staje w obliczu poważnego buntu Partii Pracy w dzisiejszych decydujących wyborach

Pan Keir Starmer na żywo

Premier Sir Keir Starmer stanie dziś przed Izbą Gmin (Zdjęcie: Getty)

Sir Keir Starmer jest przygotowany na wielką rebelię Partii Pracy , ponieważ dziś czeka go decydujące głosowanie nad cięciami w zasiłkach socjalnych. Premier poczynił szereg ustępstw w sprawie środków mających na celu cięcie ustawy o zasiłkach, aby uniknąć swojej pierwszej porażki w Izbie Gmin.

Ale nadal może stanąć w obliczu poważnego buntu, ponieważ szeregowi posłowie Partii Pracy stwierdzili, że zwrot o 180 stopni w sprawie Universal Credit and Personal Independent Payment Bill nie idzie wystarczająco daleko. Sekretarz ds. pracy i emerytur Liz Kendall ogłosiła w zeszłym tygodniu, że zmiany w płatnościach Personal Independence Payment (Pip) będą dotyczyć wyłącznie nowych wnioskodawców od listopada 2026 r., a obecni odbiorcy Universal Credit będą mieli chronione dochody w ujęciu realnym.

Do żenującego wycofania doszło po tym, jak 126 parlamentarzystów Partii Pracy podpisało poprawkę, która de facto zablokowałaby projekt ustawy rządowej.

OBSERWUJ PONIŻEJ AKTUALIZACJE NA ŻYWO:

Katie Harris

W marcu ogłoszono reformę systemu opieki społecznej, której celem jest zachęcenie większej liczby osób do rezygnacji z zasiłku chorobowego i podjęcia pracy.

Zmiany obejmowały ograniczenie dostępu do głównego świadczenia z tytułu niepełnosprawności, znanego jako PIP (zasiłek z tytułu osobistej niezależności), a także do części zasiłku uniwersalnego (UC) związanej z chorobą.

Jednak zmiany w systemie PIP będą teraz dotyczyć wyłącznie nowych wniosków składanych od listopada 2026 r., natomiast dochody wszystkich obecnych beneficjentów zasiłku uniwersalnego będą chronione w ujęciu realnym.

Katie Harris

Do 2030 roku około 150 000 osób popadnie w ubóstwo w wyniku cięć wydatków socjalnych wprowadzonych przez rząd, mimo że Sir Keir Starmer został zmuszony do częściowego zwrotu w swoich decyzjach.

Liczba ta jest niższa od szacowanej liczby 250 000 dodatkowych osób, które zgodnie z pierwotnymi propozycjami znalazłyby się w sytuacji względnego ubóstwa po odliczeniu kosztów mieszkaniowych.

Z modelu opublikowanego przez Departament ds. Pracy i Emerytur wynika, że ​​szacunki nie uwzględniają żadnego „potencjalnego pozytywnego wpływu” dodatkowego finansowania i środków wspierających osoby niepełnosprawne i z przewlekłymi schorzeniami w powrocie do pracy.

Katie Harris

Jak poinformował wczoraj parlamentarzystów minister ds. pracy i emerytur, zmiana decyzji rządu w sprawie cięć w wydatkach socjalnych będzie kosztować podatników około 2,5 miliarda funtów do 2030 roku.

Liz Kendall powiedziała, że ​​koszty i oszczędności wynikające ze zmienionego pakietu rządowego zostaną potwierdzone przez Biuro Odpowiedzialności Budżetowej podczas obrad budżetu jesienią.

Jednak jej oświadczenie złożone parlamentarzystom w poniedziałek zasugerowało, że dzięki tym środkom rząd zaoszczędzi mniej niż połowę z 4,8 miliarda funtów, jakich spodziewał się w swoich pierwotnych propozycjach.

Katie Harris

Sir Keir Starmer, mimo ustępstw na rzecz parlamentarzystów Partii Pracy, nadal musi stawić czoła perspektywie wielkiego buntu w związku z cięciami w programach opieki społecznej.

Premier ma nadzieję, że jego częściowy zwrot w polityce wystarczy, by przekonać szeregowych posłów, gdy będą później głosować nad zmianami w systemie opieki społecznej.

Ustępstwa obejmowały ochronę osób pobierających zasiłek z tytułu osobistej niezależności (Pip) przed zmianami, które mają wejść w życie w listopadzie 2026 r., a także cofnięcie planów ograniczenia części zasiłku uniwersalnego związanej ze zdrowiem.

Jednak niezadowolenie szeregowych posłów nie ustaje, a oświadczenie sekretarz ds. pracy i emerytur Liz Kendall, przedstawiające ustępstwa, wydane w poniedziałek spotkało się z negatywną reakcją.

Około 126 parlamentarzystów Partii Pracy podpisało wcześniej „uzasadnioną poprawkę” zaproponowaną przez przewodniczącą Komisji Skarbu, Dame Meg Hillier, która, gdyby została zatwierdzona, zatrzymałaby ustawodawstwo.

express.co.uk

express.co.uk

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow