Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

England

Down Icon

Teksty pokazują, że Jeremy Corbyn był wściekły po zaskakującym ogłoszeniu nowej partii przez Zarah Sultanę

Teksty pokazują, że Jeremy Corbyn był wściekły po zaskakującym ogłoszeniu nowej partii przez Zarah Sultanę

Jeremy Corbyn

Corbyn był wściekły z powodu przedwczesnej zapowiedzi. (Zdjęcie: Getty)

Dokładnie o godzinie 20:11 w czwartek Zarah Sultana , parlamentarzystka z Coventry South popierająca Corbyna, ogłosiła w mediach społecznościowych powstanie nowej partii politycznej przy udziale Jeremy'ego Corbyna , co wywołało szok w Westminsterze i na szerszej lewicy.

Dramatyczna deklaracja miała miejsce prawie dwa lata po wydarzeniach z 7 października i zaledwie dzień przed rocznicą wyborów powszechnych.

Sultana, używając odważnych słów i wzywając do walki, obiecała nową siłę w brytyjskiej polityce, gotową stawić bezkompromisowy opór temu, co określiła mianem „ludobójstwa” w Strefie Gazy, stanowisku Reform w sprawie migracji i, co najważniejsze, sir Keirowi Starmerowidonosi The Times.

„Dołącz do nas” – nalegała. „Nadszedł czas”.

Mając zaledwie 31 lat, urodzona w Birminghamie zapalczywa postać i była radykalna studentka, która kiedyś powiedziała, że ​​„świętuje” śmierć Tony’ego Blaira, zobowiązała się, podobnie jak Corbyn, do podjęcia tego, co wielu zinterpretowało jako bezpośrednie wyzwanie rzucone przywódcy Partii Pracy i odważny nowy rozdział na lewicy.

Jej ogłoszenie, które zgromadziło 7,8 miliona wyświetleń na X i prawie 240 000 polubień na Instagramie , wywołało porównania z Limehouse Declaration Gang of Four z 1981 r. Ale było to wezwanie do broni ery online, nie do centrowej reorientacji, ale do zrewitalizowanego, głośniejszego, bardziej wściekłego i bardziej bezkompromisowo lewicowego ruchu.

Jednak w ciągu kilku godzin burza się rozpętała — nie w siedzibie Partii Pracy, ale w samym ruchu. Nieświadomie dla opinii publicznej Jeremy Corbyn był wściekły.

Mimo że Corbyn zgodził się z potrzebą nowej siły politycznej, która reprezentowałaby lewicową opozycję i marginalizowane społeczności, był wściekły z powodu przedwczesnego ogłoszenia. Nie podpisał go. Źródła twierdzą, że tylko ściśle powiązana grupa starszych lewicowców wiedziała o jego gniewie na jednostronny ruch Sultany.

Podobno namawiał ją do usunięcia posta. Jego żona, Laura Alvarez — meksykańska socjalistka i była importerka ziaren kawy — złożyła tę samą prośbę. Obie zostały zignorowane.

Reakcja w kręgu Corbyna była szybka. Karie Murphy, jego była szefowa sztabu, była przerażona. Pamela Fitzpatrick, działaczka związkowa i współdyrektorka Projektu Pokoju i Sprawiedliwości Corbyna, nie była mniej pod wrażeniem. Wysłała wiadomość do kolegów, aby wyrazić swoją wściekłość: „Ani Jeremy, ani Laura nie zasługują na traktowanie z takim brakiem szacunku”.

Dziennik „Express” zwrócił się do biura Jeremy’ego Corbyna z prośbą o komentarz.

Frustracja wynikała z przekonania Corbyna, że ​​lewica potrzebuje poważnego, skoordynowanego ataku, a nie niegrzecznego wpisu w mediach społecznościowych.

Gdy napięcie rosło, milczał przez prawie 24 godziny, ostatecznie wydając starannie sformułowane oświadczenie, w którym poparł „koncepcję alternatywy”, ale wyraźnie dodał: „Dyskusje trwają”.

express.co.uk

express.co.uk

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow