Chcemy gmin i regionów wolnych od GMO

Kampania mająca na celu zachęcenie włoskich gmin do zatwierdzenia rezolucji uznającej ich terytoria za wolne od upraw genetycznie modyfikowanych. Gminy i regiony wolne od GMO: to kampania zainicjowana przez Międzynarodowe Centrum Crocevia i ARI, Włoskie Stowarzyszenie Wsi, wspierana przez Navdanya International, która zachęca władze lokalne do ogłoszenia się wolnymi od GMO, w tym tych uzyskanych za pomocą Technik Wspomaganej Ewolucji (TEA).
Ze strony internetowej stowarzyszenia można pobrać projekt uchwały, który po dostosowaniu do lokalnego kontekstu może zostać poddany pod głosowanie na sali obrad i zatwierdzony. Inicjatywa stowarzyszeń jest odpowiedzią na nieustanne próby Unii Europejskiej zmierzające do deregulacji nowej generacji GMO poprzez wyłączenie ich z obowiązujących przepisów dotyczących możliwości śledzenia, etykietowania i oceny ryzyka.
Linia polityczna „promowana” przez potężne lobby przemysłowe, które po europeizacji amerykańskiego Monsanto, przejętego przez niemieckiego Bayera, zainwestowało ogromne środki w promowanie deregulacji w Europie. Jest to dryf polityczny, który według stowarzyszeń koalicji krajowej Włochy wolne od GMO zagraża bioróżnorodności, rolnictwu chłopskiemu oraz wolności wyboru rolników i obywateli, sprzyjając kontroli korporacji międzynarodowych nad nasionami i całym systemem żywnościowym. Z tych właśnie powodów oddolna inicjatywa „Gminy i regiony wolne od GMO” apeluje bezpośrednio do obywateli i administracji o obronę suwerenności żywnościowej i ochronę swojego terytorium.
Liderem kampanii jest małe miasteczko w środkowych Włoszech. Mowa o gminie Poppi w prowincji Arezzo, która jako pierwsza w Europie jednogłośnie przyjęła rezolucję o uznaniu swojego terytorium za wolne od GMO. Gmina Poppi niedawno zorganizowała, przy wsparciu różnych organizacji, w tym okręgu biologicznego Casentino, wydarzenie, w którym udział wzięli m.in. Salvatore Ceccarelli, genetyk o międzynarodowej renomie, i Stefania Grando.
Ale to nie jedyna inicjatywa. Wśród świadectw walki z GMO nie można pominąć prezes Navdanya International, Vandany Shivy, której film biograficzny „Nasiona Vandany Shivy” wkrótce zostanie wyświetlony w Poppi, a 2 marca także na targu rolniczym w Manziana, w prowincji Rzym, organizowanym przez stowarzyszenie Articulturae. Przy tej okazji zostanie również zaprezentowana książka Francesco Paniè i Stefano Mori pt. Dlaczego należy powstrzymać nowe GMO, wydana przez Terra Nuova Edizioni.
Organizatorzy targu rolnego w Manziana wystąpili już z propozycją rozszerzenia pieczątki „wolny od GMO” na sieci krajowych targów rolnych. To tylko niektóre z wielu inicjatyw podejmowanych na szczeblu krajowym i międzynarodowym, mających na celu powstrzymanie tendencji, która przyniosłaby korzyści korporacjom międzynarodowym działającym w tym sektorze, narażając jednocześnie rolnictwo chłopskie na jeszcze większe trudności i poważnie zagrażając bioróżnorodności rolniczej.
ilmanifesto