Chivas przedłuża swoją negatywną passę na wyjeździe, ulegając Atlético de San Luis

Chivas pozostaje bez zwycięstwa na wyjeździe w obecnych rozgrywkach, drużyna Rojiblanco po raz kolejny przegrała na obcej ziemi po porażce 3:1 z Atlético de San Luis na boisku Alfonso Lastras .
Sacred Flock zanotowało czwarty mecz z rzędu bez zwycięstwa jako gość, osiągając najgorszą passę w ciągu ostatnich dziesięciu lat. Drużyna Rojiblanco przeszła od pełnej nadziei pierwszej połowy do drugiej połowy, o której można zapomnieć.
W drużynie Guadalajary zabrakło Óscara Garcii , który miał gorączkę i objawy zapalenia żołądka i jelit. Początek meczu był dla Guadalajary fatalny.
Chivas prezentował się lepiej w pierwszej połowie, jednak bramki padły dopiero w drugiej połowie, po tym jak Juan Manuel Sanabria dośrodkował w pole karne do Sébastiena Sallesa-Lamonge'a , który podwyższył prowadzenie miejscowej drużyny na 1:0, zadając potężny cios Guadalajarze.
Sześć minut później na boisku pojawił się Vitinho , który zostawił José Castillo na parkiecie, a po stworzeniu przestrzeni oddał strzał na Raúla Rangela i nadzieje Sacred Flock na powrót do gry legły w gruzach.
Biorąc pod uwagę złożoną sytuację, ławka rezerwowych Chivas wysłała na boisko Yaela Padillę, Cade'a Cowella i Javiera Hernándeza, aby mogli zareagować na grę. W ten sposób najlepszy strzelec wszech czasów zakończył serię trzech meczów bez aktywności w Liga MX.
Podczas gdy kibice San Luis ostro krytykowali Hernándeza po wejściu na boisko, trzeci gol dla lokalnej drużyny padł po tym, jak Leonardo Bonatini wykorzystał słabą defensywę Guadalajary i podwyższył wynik na 3-0.
Zaraz po wznowieniu meczu Roberto Alvarado posłał piłkę do „Chicharito” , który ominął bramkarza i zmniejszył stratę do 3-1, kończąc tym samym swoją 10-miesięczną niemoc w Lidze MX bez strzelenia gola.
Guadalajara próbowała odpowiedzieć, ale to nie wystarczyło, więc drużyna Rojiblanco okazała się zbawieniem dla Atlético de San Luis, przerywając serię sześciu porażek.
MF
informador