Dlaczego Meksyk nie weźmie udziału w Oscarach 2025?

Zbliżająca się ceremonia wręczenia Oscarów będzie kamieniem milowym w historii meksykańskiego kina: po raz pierwszy od 14 lat żaden film narodowy nie będzie walczył o upragnioną statuetkę.
Od 2011 roku Meksyk jest stale obecny na gali rozdania Oscarów, dzięki talentowi reżyserów takich jak Alejandro González Iñárritu , Guillermo del Toro i Alfonso Cuarón , a także operatorów filmowych pokroju Emmanuela Lubezkiego i Rodrigo Prieto.
Jednakże w edycji z 2025 r. żaden meksykański film nie uzyskał nominacji, co przerywa serię sukcesów, która katapultowała meksykańskie kino na scenę międzynarodową.
Brak nominacji Meksyku do Oscarów 2025 wynika z kilku czynników. Przede wszystkim, nieobecność nowych produkcji „Trzech Amigos” (Gonzáleza Iñárritu, Del Toro i Cuaróna) oraz operatorów Lubezkiego i Prieto, którzy byli głównymi bohaterami poprzednich ceremonii, była przewidywalnym czynnikiem.
Ponadto inni meksykańscy utalentowani artyści, którzy wyróżnili się w przeszłości, tacy jak specjaliści od dźwięku Martín Hernández, José Antonio García, Carlos Cortés, Jaime Baksht i Michelle Couttolenc , również nie mogli pochwalić się znaczącymi osiągnięciami w ubiegłym roku.
Jak wypadł udział Meksyku w Oscarach?Pomimo tej przerwy w serii nominacji, dziedzictwo meksykańskiego kina na Oscarach jest niezaprzeczalne.
Od 1942 roku meksykańskie talenty otrzymały ponad 80 nominacji i zdobyły prawie 30 nagród. W XXI wieku obecność Meksykanów była niemal stała, z pewnymi szczególnymi nieobecnościami w latach 2002, 2004, 2006, 2009 i 2010, a teraz w 2025 roku.
Od 2011 roku Meksyk zgromadził około 40 nominacji i 16 statuetek , podkreślając osiągnięcia Cuaróna, Gonzáleza Iñárritu, Del Toro, Lubezkiego i innych talentów.
Mimo że w tej edycji nie nominowano żadnego meksykańskiego filmu, obecność meksykańskich talentów w przemyśle filmowym pozostaje silna. Film „Emilia Pérez” powstał przy współpracy takich Meksykanów, jak Adriana Paz ( Las horas muertas ), Nicolas Celis (ROMA), Anette Fradera ( Y tu mamá tambén ) i Elisa Miller ( Sezon huraganów ) w zakresie aktorstwa, produkcji, muzyki i doradztwa.
Mimo że nie otrzymali bezpośrednich nominacji, ci profesjonaliści są dowodem na to, że meksykańskie kino wciąż żyje i ma potencjał, by w przyszłości zabłysnąć.
elsiglodetorreon