Koszty związane z zakupem mieszkania w 25 dużych miastach Katalonii przekraczają rozsądne kwoty

Nowy boom na rynku nieruchomości, w którym podaż nie nadąża za rosnącym popytem , ponownie przyczynia się do wzrostu cen mieszkań powyżej przeciętnej i pogarsza sytuację finansową osób poszukujących domu na obszarach, na których panuje największa presja. Tak jest w dwudziestu miastach aglomeracji Barcelony, gdzie nierównowaga między dochodem rozporządzalnym gospodarstw domowych a średnią ratą kredytu hipotecznego przekracza rozsądny poziom ustalony na poziomie 35%, zgodnie z najnowszymi danymi Tinsa dotyczącymi czwartego kwartału 2024 r., kiedy to ceny domów wzrosły najbardziej.
Przeczytaj także Zasób mieszkań chronionych wzrósł o 3,4% i wynosi obecnie blisko 600 tys. mieszkań Fernando H. Valls
Miasto Barcelona, będące epicentrum kryzysu mieszkaniowego w Katalonii, jest liderem pod względem wysiłków podejmowanych w tym zakresie. Gospodarstwo domowe musi przeznaczyć na mieszkanie 59% swojego przeciętnego dochodu, a cena jednostkowa za metr kwadratowy wynosi 3937 euro. Za nimi plasują się inne gminy w koronie, takie jak Hospitalet de Llobregat, gdzie wskaźnik wysiłku wynosi 45%, Sant Adrià del Besòs (44%), Badalona (41%), Santa Coloma de Gramenet (40%), Cornellà de Llobregat (39%) i Mataró (38%). Tak więc, aż do dwudziestu.
Różnica w poziomie zamożności wśród ludnościNa sytuację tę wpływają koszty mieszkań oraz przeciętny dochód rozporządzalny ludności. Dlatego cena mieszkań ma wpływ, podobnie jak dochody ich mieszkańców. Przykładowo, cena za metr kwadratowy w Santa Coloma de Gramenet i Terrassa jest podobna i wynosi nieco ponad 2000 euro, ale w tym pierwszym nakład pracy jest o dziewięć punktów wyższy.
Z drugiej strony dziesięć analizowanych gmin metropolitalnych ma poziom wysiłku poniżej 35%, np. Barberà del Vallès (31%), Granollers (34%), Manresa (28%), Rubí (32%) czy Sant Just Desvern (30%). I tym razem nie należy brać pod uwagę wyłącznie ceny nieruchomości. Sant Quirze del Vallès, z ceną jednostkową za metr kwadratowy wynoszącą maksymalnie 2562 euro, ma jeden z najniższych wskaźników wysiłku na poziomie zaledwie 25%.
Ceny poniżej bańki na rynku nieruchomościJednakże w całej Katalonii równowaga między cenami a dochodem rozporządzalnym pozostała stabilna. „Ograniczenie inflacji i uregulowanie płac pozwoliło gospodarstwom domowym stopniowo odbudować siłę nabywczą w 2024 r. i przyczyniło się do utrzymania tempa wysiłku na rozsądnym poziomie” – mówi Cristina Arias, dyrektor działu badań Tinsa. „Teoretyczny wskaźnik wysiłku zakupowego – dodaje – wzrósł o sześć dziesiątych w ostatnim kwartale, osiągając 35,5%, co nadal mieści się w granicach uznawanego za rozsądny poziom dostępności (35%).
Jeśli chodzi o ceny domów, to w prowincji Barcelona w czwartym kwartale 2024 r. wzrosły one o 4,5%, podczas gdy w stolicy Katalonii wzrost był jeszcze większy i wyniósł 5,7%. Jednak żadna z badanych gmin nie przekroczyła maksymalnej wartości osiągniętej podczas bańki z 2007 r. Miastami, które są najbliżej, są Sant Cugat del Vallès, nadal o 9,9% poniżej cen sprzed prawie dwudziestu lat, mimo że jest najdroższym obszarem Katalonii (3176 euro za metr kwadratowy), Barcelona (o 9,2% poniżej) i Castelldefels (-12,3%).
lavanguardia