Rząd broni propozycji 20% podwyżki pensji

Po przedstawieniu propozycji sektora przedsiębiorstw prezydent republiki Luis Abinader potwierdził wczoraj, że podwyżka wynagrodzeń musi wynieść 20% i że będzie nadal bronił tego środka, popierając go badaniami ekonomicznymi przeprowadzonymi przez Ministerstwa Gospodarki, Planowania i Rozwoju (MEPyD) oraz Finansów.
„Uważamy, że powinno to być 20% i utrzymujemy to” – powiedział prezydent w nagłówku artykułu w LA Semanal .
Abinader podkreślił, że propozycja ta jest odpowiedzią na potrzebę podniesienia realnych płac pracowników i że gospodarka „może to udźwignąć”.
Jego oświadczenie wpisuje się w kontekst, w którym Krajowa Komisja ds. Płac (CNS) kontynuuje debatę na temat podwyżki płacy minimalnej w niezrzeszonym sektorze prywatnym, po otrzymaniu wczoraj propozycji od sektora przedsiębiorstw, która zakłada 10-procentową podwyżkę od 1 kwietnia 2025 r.
Przewodnicząca Konfederacji Pracodawców Republiki Dominikańskiej ( Copardom ), Laura Peña Izquierdo, wyjaśniła, że propozycja biznesowa opiera się na kilku czynnikach, w tym: skumulowanej inflacji z ostatnich dwóch lat (2023 i 2024), współczynniku produktywności i dodatkowym procencie, który wyniósł 10%.
„Nie proponujemy dzielenia tych 10%, ale raczej ich skutecznego wdrożenia od 1 kwietnia (2025 r.”)” – powiedział Peña Izquierdo.
Zaznaczył również, że sektor przedsiębiorstw jest otwarty na ponowną analizę sytuacji płacowej w 2026 r., w zależności od rozwoju gospodarczego kraju.
Rząd i związki zawodoweDyrektor generalny ds. wynagrodzeń Ángel Martín Mieses potwierdził, że CNS będzie nadal analizować propozycję i że zwołano nowe spotkanie na wtorek, 25 lutego, na godzinę 12:00.
„ Społeczność biznesowa zaproponowała dziesięć procent. Zrobili nam dość szeroką propozycję, mówią nam o warunkach w różnych krajach Ameryki Łacińskiej i teraz zamierzamy to przeanalizować” – powiedział.
Z sektora związkowego przewodniczący Krajowej Konfederacji Jedności Związków Zawodowych (CNUS), Rafael-Pepe-Abreu, zauważył, że oferta sektora biznesowego była przewidywalna i że teraz debata musi skupić się na znalezieniu rozwiązania pośredniego między istniejącymi propozycjami.
„Wiedzieliśmy, że pracodawcy nie przekroczą dziesięciu procent. Teraz na stole leżą trzy propozycje i jeśli je uśrednimy, wzrost nie wyniesie 10%. Jeśli naprawdę chcemy porozumienia, negocjacje zostaną szybko zakończone” – powiedział Abreu.
- Na stole leżą trzy propozycje: jedna od związków zawodowych , na poziomie 30%; Sektor rządowy stanowi 20%, a sektor przedsiębiorców 10%, co po dodaniu i podzieleniu daje średnio 20%, wyjaśnił Pepe Abreu.
CNS spotka się ponownie we wtorek, aby kontynuować analizę propozycji biznesowej i ocenić możliwość osiągnięcia konsensusu. Tymczasem związki zawodowe i rząd podtrzymują stanowisko, że podwyżka nie powinna być mniejsza niż 20%.
Pracownicy w niezrzeszonym sektorze prywatnym otrzymują następujące miesięczne minimalne wynagrodzenie, w zależności od rodzaju przedsiębiorstwa: duże przedsiębiorstwa: 24 990 pesos, średnie przedsiębiorstwa: 22 908 pesos, małe przedsiębiorstwa: 15 351 pesos i mikroprzedsiębiorstwa: 14 161 pesos.
Dodatkowo:Prywatni ochroniarze również są przedmiotem bieżących debat. Obecnie zarabiają oni 20 527,50 pesos miesięcznie, a robotnicy rolni zarabiają 595 pesos za 10-godzinny dzień pracy.
TEMATY -
Diariolibre