Ze względu na wojnę Milei-Villarruel i opóźnienia biurokratyczne, przewiezienie szczątków sierżanta Cabrala do Corrientes było zagrożone, ale ceremonia w końcu się odbędzie.

Sprawa powrotu szczątków historycznego sierżanta Cabrala do jego rodzinnego miasta Saladas w prowincji Corrientes była w zeszłym tygodniu pełna kontrowersji , w tym nieporozumień biurokratycznych, podejrzeń dotyczących zaproszenia wiceprezydent Victorii Villarruel oraz gorących rozmów między urzędnikami miejskimi, prowincjonalnymi i krajowymi, aż do momentu, gdy władze miejskie potwierdziły w piątek, że ceremonia odbędzie się w sobotę, zgodnie z planem.
W Saladas, od osiemdziesięciu lat, z niecierpliwością oczekiwano na przybycie części szczątków bohatera z Corrientes, Juana Bautisty Cabrala. Według biura burmistrza, oficjalne przyjęcie odbędzie się w najbliższą sobotę o godzinie 15:00. W wydarzeniu wezmą udział przedstawiciele władz, Pułk Grenadierów Konnych, parada miejska oraz festiwal, który rozpocznie się o godzinie 20:00.
Przesłanie burmistrza Noela Gómeza.
Zapowiedzi burmistrza Noela Gómeza zostały w tym tygodniu przyćmione przez ostrzeżenie urzędników Ministerstwa Obrony i Narodowej Komisji ds. Zabytków i Miejsc Historycznych dotyczące niemożności przeniesienia szczątków spoczywających w Santa Fe z powodu gąszczu nieporozumień, plotek i nieporozumień .
W tym kontekście sam Gómez powiedział Radiu Mitre, że są „zasmuceni tą okolicznością”, ponieważ dla mieszkańców Corrientes było to „doniosłym wydarzeniem powitanie żołnierzy poległych w walce, zwłaszcza naszego bohatera” Cabrala. Dodał również, że od 2022 roku pracują nad projektem odzyskania szczątków poległych w bitwie z 3 lutego 1813 roku, aby „mieć w Saldas ten symbol” reprezentujący żołnierza, który uratował życie generałowi José San Martínowi.
Jednak powiadomienie wysłane przez Mónicę Susanę Capano niemal całkowicie wstrzymało wszystkie działania, ponieważ, jak twierdzi Gómez, „zadzwoniła do niego bardzo zdenerwowana, gdyż otrzymała ostrzeżenie od Ministerstwa Obrony i Rządu Prowincji”, informujące, że decyzja o wysłaniu szczątków „zostanie cofnięta z powodu niezastosowania się do pewnych wytycznych” Komisji w sprawie zgody na interwencję tych dwóch organów.
Gómez wyjaśniła, że zaproszenia zostały wysłane „do najwyższych władz Narodu”, w tym prezydenta Javiera Milei i wiceprezydenta Villarruela. Chociaż nie wskazała, czy pojawiły się oficjalne potwierdzenia obecności, media Corrientes założyły, że przewodniczący Senatu weźmie udział w wydarzeniu.
Pomnik Cabrala na placu Cabral w mieście Saladas.
„Jesteśmy bardzo zadowoleni ze współpracy z tą administracją miejską , ponieważ dopełniliśmy wszystkich procedur i działaliśmy właściwie, co pozwoliło nam osiągnąć ten cel” – dodał, ufając w dobrą pracę ministra obrony Luisa Petriego, z którym komunikowali się jego urzędnicy.
Ostatecznie, po otrzymaniu zgody od departamentów kultury i Narodowej Komisji Muzeów, władze Saladas mogły kontynuować wydarzenie zaplanowane na sobotę zgodnie z planem.
Akt 2 sierpnia 🇦🇷 Wieczna chwała i nieśmiertelność dla sierżanta Juana Bautisty Cabrala 🇦🇷 Zapraszamy na jedno z najważniejszych wydarzeń w historii tego miasta. Ziemia bohaterów przyjmuje szczątki konnych grenadierów.
Będziemy na Ciebie czekać 🙌 pic.twitter.com/6EtYpafrk0
— Gmina Saladas (@munidesaladas) 27 lipca 2025 r
Sekretarz samorządu miejskiego Nicolás Guidobono potwierdził w piątek w rozmowie z Clarín , że „wydarzenia odbędą się zgodnie z planem i najważniejsze jest to, że Cabral powraca”.
„Na szczęście, dzięki dialogowi między wszystkimi , udało się to rozwiązać na czas. To wszystko tylko wspomnienie i to był stresujący tydzień” – dodał urzędnik.
Obraz olejny na płótnie przedstawiający bitwę pod San Lorenzo, autorstwa Julio Fernándeza Villanuevy, 1890.
Juan Bautista Robledo urodził się w mieście Saladas, Corrientes, między 1785 a 1790 rokiem. Zaciągnął się do wojska w 1812 roku i zmienił nazwisko, przyjmując imię Juan Bautista Cabral.
Był synem niewolnicy Carmen Robledo i aborygeńskiego robotnika José Francisco pracującego na ranczu Tomasa Casajus, który później poślubił Luisa Cabrala.
Według zapisów historycznych, podczas bitwy pod San Lorenzo koń generała José de San Martín został zabity przez wrogą salwę i uwięziony w nodze Liberatora, ale Cabral uwolnił go spod ciężaru zwierzęcia, co zostało uwiecznione w symbolicznym Marszu San Lorenzo , w którym ochrzczono go mianem „bohaterskiego żołnierza”.
Cabral odniósł tam dwie rany, które doprowadziły do jego śmierci. Zanim opuścił ten świat, powiedział: „Umieram szczęśliwy, pokonaliśmy wroga!”.
Został pochowany w pobliżu historycznej sosny klasztoru San Carlos w Santa Fe jako grenadier bez stopnia, lecz wiele lat później awansowano go na sierżanta i pochowano wraz z trzynastoma innymi towarzyszami broni w chwale, obok południowego muru cmentarza tej instytucji religijnej w mieście San Lorenzo w Santa Fe.
Aby upamiętnić jego czyn, na bramie koszar umieszczono napis: „Juan Bautista Cabral poległ bohatersko na polu honoru”.
Clarin