Straż Graniczna zatrzymała sześciu cudzoziemców w Lubieszynie

Pięciu obywateli Somalii i jednego obywatela Uzbekistanu zatrzymała Straż Graniczna na byłym przejściu drogowym w Lubieszynie. Decyzją sądu pięciu z nich trafiło do strzeżonego ośrodka dla cudzoziemców. Mężczyźni w związku z przywróconą kontrolą graniczną nie zostali wpuszczeni do Niemiec.
Po kontroli legalności pobytu tych osób sąd zdecydował o umieszczeniu czterech z nich w strzeżonym ośrodku dla cudzoziemców.
„Jedna – niepełnoletnia – osoba również w trybie pilnym została skierowana do innego, strzeżonego ośrodku na terenie naszego kraju” – przekazał Tadeusz Gruchalla z zespołu prasowego komendanta oddziału Straży Granicznej.
Służby niemieckie w związku z przywróconą w czerwcu kontrolą graniczną nie wpuściły w rejonie Lubieszyna do swojego państwa 131 cudzoziemców.
„Polska Straż Graniczna nie prowadzi kontroli granicznej na granicach wewnętrznych UE i strefy Schengen. W związku z tym nie realizujemy takich procedur jak służby niemieckie” – podkreśliła Gruchalla.
W ubiegłym tygodniu funkcjonariusze Straży Granicznej w Szczecinie podjęli też czynności wobec 18 obywateli Somalii i czterech obywateli Erytrei. Przeprowadzili kontrolę legalności pobytu i wszczęto postępowania administracyjne zobowiązujące do powrotu. Do czasu ich zakończenia mają prawo pobytu w Polsce. Zostali zobowiązani też do tego, aby raz w tygodniu stawiali się w placówce Straży Granicznej w Szczecinie.
„Cudzoziemcom zaproponowano pomoc polegającą na zakwaterowaniu i wyżywieniu. Pięciu obywateli Somalii skorzystało z pomocy, zostali umieszczeni w jednym z ośrodków pomocowych” – informowała Straż Graniczna.
Zdjęcia i nagrania wideo cudzoziemców przebywających w parku Żeromskiego w Szczecinie, a następnie na ulicach dzielnicy Pogodno, w ubiegły weekend publikowane były w mediach społecznościowych, m.in. przez polityków Prawa i Sprawiedliwości.
Funkcjonariusze legitymują cudzoziemców, sprawdzając ich status prawny w naszym kraju. Każda ze spraw jest rozpatrywana indywidualnie. Przebywający w Polsce nielegalnie trafiają najczęściej do strzeżonych ośrodków dla cudzoziemców i tam czekają na wydanie decyzji nakazującej opuszczenie Polski.
Posłowie opozycji, m.in. Dariusz Matecki (PiS) publikują w internecie informacje o przebywających w Polsce migrantach, według nich, przewożonych z Niemiec niezgodnie z procedurami przez tamtejsze służby graniczne.
Kontrole na granicy polsko-niemieckiej obowiązują od października 2023 r. Wprowadzili je Niemcy, by powstrzymać nielegalną migrację.
Kurier Szczecinski