Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

Poland

Down Icon

Turystka z Polski udzieliła w Grecji wywiadu. Piszą o niej wszystkie media

Turystka z Polski udzieliła w Grecji wywiadu. Piszą o niej wszystkie media

Media w grecki opisują krótki wywiad, jakiego stacji telewizyjnej Action24 udzieliła pewna polska turystka. Młoda kobieta została zaczepiona przez dziennikarza na plaży w Attyce pod Atenami i zapytana o to, co robi w Grecji.

Czytaj także: Polka zatrzymana w Grecji. "Działała jak w amoku"

Polka zawstydziła dziennikarza z Grecji

Rozmowa początkowo przebiegała zgodnie z przewidywaniami. Polka opowiedziała, że od dwóch tygodni jest w Atenach, a wcześniej w Grecji była tylko na Rodos. Jak przyznała, przyjechała tam do pracy. Potem turystka mówiła, że w Grecji najbardziej lubi gyros — tradycyjną potrawę — a dopytywana o to, czy z sosem tzatziki, ku ogólnemu rozbawieniu reportera i dziennikarzy w studio telewizyjnym odparła, że z musztardą.

Czytaj także: Włosi rozpisują się o skandalicznym czynie Polaka. Wstyd na cały kraj

Podczas wywiadu polska turystka użyła niecenzuralnego słowa

Największe zakłopotanie wzbudziło jednak pytanie o to, czy zna jakieś greckie słowa. Polka bez zastanowienia odpowiedziała "kalimera", czyli "dzień dobry", "kalispera", czyli "dobry wieczór", i... "malakas". I właśnie to ostatnie słowo wywołało spore zamieszanie. Okazuje się bowiem, że to wulgarne słowo, używane w Grecji do obrażenia drugiej osoby.

— O nie, nie, nie, tylko nie to! — skomentował wypowiedź Polki grecki reporter, czemu wtórowały śmiechy dziennikarzy z telewizyjnego studia.

Czytaj także: Polka zaatakowana na Majorce przez Brytyjki. Zaskakująca decyzja poszkodowanej

(Źródło: Action24, parapolitika.gr)

Action / 123RF

Kobieta użyła na wizji niecenzuralnego słowa.

fakt

fakt

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow