Eksperyment symulujący wybuch wulkanu na targach naukowych w Argentynie spowodował obrażenia u co najmniej dziesięciu osób

Do poważnego wypadku doszło w czwartek wieczorem (9) na targach naukowych w szkole w argentyńskim mieście Pergamino (prowincja Buenos Aires). W tym dniu wybuchła panika.
Eksplozja podczas eksperymentu symulującego erupcję wulkanu spowodowała obrażenia u uczniów i nauczycieli. Demonstracja wymknęła się spod kontroli, aż płomienie ogarnęły salę, raniąc co najmniej dziesięć osób, głównie uczniów.

Do eksplozji miała przyczynić się mieszanka siarki, węgla i soli. Na nagraniu wideo z tego zdarzenia widać, jak sytuacja szybko stała się niebezpieczna, a potężna eksplozja rozrzuciła fragmenty modelu. Przed eksplozją jeden ze studentów wyjaśnił uczestnikom, z jakich elementów składa się eksperyment i jak przebiega proces przygotowawczy.
Dziesięcioletnia dziewczynka, która uczestniczyła w przedstawieniu, jest hospitalizowana w stanie krytycznym i może stracić wzrok w jednym oku z powodu urazów i oparzeń twarzy. Została przewieziona do szpitala Garrahan, czołowego szpitala pediatrycznego w Argentynie, gdzie jest leczona przez specjalistyczny zespół medyczny. Przeszła dwie operacje i pozostaje pod obserwacją.
Świadkowie relacjonowali strażakom, że eksplozja była przerażająca i wywołała panikę na miejscu zdarzenia . Karetki pogotowia i ekipy ratunkowe szybko przybyły, aby udzielić pomocy rannym, z których wielu doznało skaleczeń i oparzeń.
Władze wszczęły dochodzenie w celu ustalenia przyczyn incydentu i potencjalnych sprawców. Prokurator Fernando Pertierra prowadzi śledztwo, które obejmuje gromadzenie dowodów i przesłuchanie świadków. Tymczasem policja i straż pożarna analizują materiały wybuchowe użyte w eksperymencie.
uol