Mężczyzna oskarżony o fałszowanie dokumentów i oszustwo został skazany na dwa i pół roku więzienia

Sąd w Vila Nova de Gaia skazał w środę mężczyznę na dwa lata i sześć miesięcy więzienia za fałszerstwo dokumentów. Oskarżono go, że wraz ze swoją córką oszukał więźnia obietnicami małżeństwa.
Mężczyznę i jego córkę oskarżono o 11 przypadków fałszerstwa dokumentów i jeden przypadek oszustwa, ale sąd zdecydował się skazać ich oboje tylko za jeden przypadek fałszerstwa, „który obejmował 11 przypadków”, w których sfałszowano podpis ofiary.
Córkę skazano za przestępstwo fałszowania dokumentów na karę roku i sześciu miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu, z zastrzeżeniem obowiązku zapłaty ofierze kwoty 2500 euro.
Sąd uniewinnił obu oskarżonych od zarzutu oszustwa.
Panel sędziowski uwzględnił również roszczenie ofiary o odszkodowanie i w związku z tym skazał tych dwóch mężczyzn, którzy nie stawili się na żadnej z rozpraw, pomimo „licznych nakazów aresztowania” wydanych przez sąd, na zapłatę na rzecz ofiary kwoty około 4406 euro plus odsetki.
PUB • KONTYNUUJ CZYTANIE PONIŻEJ
Według zeznań prokuratury, oskarżeni w 2016 r. rozpoczęli działania mające na celu uzyskanie Karty Obywatela ofiary, która w tym czasie przebywała w zakładzie karnym Paços de Ferreira (Porto) i odbywała karę 23 lat więzienia.
„Dzięki obietnicy zawarcia małżeństwa oskarżony uzyskał Kartę Obywatela ofiary i opracował plan zarejestrowania serii samochodów na nazwisko ofiary, aby w ten sposób uniknąć płacenia należnych podatków” – powiedział przewodniczący sędzia.
Sędzia wyjaśnił, że przy wydawaniu wyroku na mężczyznę i jego córkę wzięto pod uwagę pochodzenie oskarżonych.
„Oskarżony ma na swoim koncie kilka przestępstw, dlatego też wymierzono mu karę pozbawienia wolności wynoszącą dwa lata i sześć miesięcy” – powiedział, dodając, że „pomimo prawomocnych wyroków skazujących, zostały one wydane po wydarzeniach w tej sprawie, a zatem należy uznać, że oskarżony nie ma na swoim koncie żadnych przestępstw i że jest przestępcą, który dopuścił się przestępstwa po raz pierwszy”.
Opuszczając salę sądową, prawnik ofiary, który pomagał w prowadzeniu sprawy, wyjaśnił, że nadal „przeanalizuje orzeczenie”, ale zamierza się odwołać.
„Zobaczymy, ale rozumiemy, że będziemy mogli odwołać się od decyzji o uniewinnieniu oskarżonych od zarzutu oszustwa” – powiedział António Caetano .
observador