Wielkie Wstrząsanie

Drgania podłogi, skrzypienie ścian, trzeszczenie luster i żyrandoli – to wszystko robią uczniowie XVI Liceum Ogólnokształcącego im. Jurij Gagarin ze wsi Aksaj w obwodzie ałmackim został poddany testowi, podczas którego nie było żadnych oznak prawdziwego trzęsienia ziemi.
A wszystko dlatego, że instytucja edukacyjna rozpada się na naszych oczach. Pale oddalają się od ścian, a przez okna wpadają przeciągi. A w piwnicy, gdzie woda przedostaje się przez pęknięcia w całym budynku, panuje bagienna wilgoć.
Szkoła była zamknięta przez tydzień - dzieci i nauczyciele byli przestraszeni dziwnym trzęsieniem się budynku i podnieśli alarm. Rodzice przybiegli i narobili hałasu. Trzeba przyznać, że władze szkoły nie zignorowały oczywistego faktu – natychmiast zadzwoniły do władz okręgowych i przeniosły uczniów na naukę zdalną.
Mieszkańcy wsi Aksai podzielili się z nami swoimi obawami. Nie ma transportu: autobus kursuje autostradą raz na godzinę, zabierając pasażerów z okolicznych wiosek. Aby dotrzeć przynajmniej na północne obrzeża miasta, trzeba złapać stopa i udać się do sąsiedniej wioski Akkent.

Podobnie jest ze szkołami – państwowe programy budowy nowych placówek oświatowych docierają do sąsiednich wsi. W Aksaju od wielu lat dzieci uczą się w starej szkole, wybudowanej w 1958 roku według projektu Stalina. Tak, w dobudówce z lat 80. zbudowanej jako przedszkole, ale w ostatnich latach przekształconej w szkołę podstawową. Dlatego, gdy pojawiły się pogłoski, że część studentów może zostać wysłana do sąsiedniej wsi Szabyt, ludzie podnieśli alarm.
- Dlaczego nie zacząć budować nowej szkoły także tutaj? - marzą mieszkańcy wsi. - Ale nam tłumaczą: projekt nowego budynku jest bardzo kosztowny. To tak, jakby nasze dzieci nie były takie, jakby nie były obywatelami naszego kraju.
Obecnie uczniowie szkół aksajskich uczą się w starej szkole (znajduje się ona na tym samym terenie, co szkoła awaryjna). Ponadto monumentalny budynek, który również wymaga renowacji, zaprojektowany jest dla 650 dzieci, ale w rzeczywistości uczy się w nim dwa razy więcej.
Władze umieściły znaki ostrzegawcze wokół ośrodka ratunkowego i zamknęły drzwi. Jednak w pobliżu budynku nikt nie pilnuje, aby ciekawskie dzieci nie wchodziły do środka. Niedaleko jest do tragedii. Nawiasem mówiąc, szkoła awaryjna była już zamknięta z powodu remontu w 2021 roku - wtedy była podobna sytuacja. Jednak przeprowadzone naprawy kosmetyczne nie przyniosły budynkowi żadnych korzyści.
- W tym roku spodziewaliśmy się gruntownego remontu obu szkół, ale nie znaliśmy dokładnej daty rozpoczęcia remontu - mówi dyrektor Kamila KALANDAROVA. - Podjęliśmy decyzję, że szkoła została uznana za niebezpieczną. Ale daliśmy radę, dzieci są teraz bezpieczne. Czekamy na zakończenie KazNIISA.
Julia ZENG, Ałmaty
Udział
Udział
Ćwierkać
Fajny
Time.kz