Twórca Tornado Cash, Roman Storm, winny jednego zarzutu w federalnej sprawie kryptowalutowej

Roman Storm, jeden z twórców narzędzia do anonimizacji kryptowalut Tornado Cash , został uznany przez ławę przysięgłych w sądzie w Nowym Jorku winnym spisku mającego na celu prowadzenie nielicencjonowanej działalności w zakresie przekazów pieniężnych. Grozi mu kara do pięciu lat więzienia federalnego.
W 2023 roku Departament Sprawiedliwości USA oskarżył Storma o trzy naruszenia: spisek mający na celu pranie pieniędzy, spisek mający na celu naruszenie sankcji oraz spisek mający na celu prowadzenie nielegalnej działalności polegającej na przekazywaniu pieniędzy.
W środę, po czterotygodniowym procesie i pięciodniowej naradzie, ława przysięgłych wydała częściowy werdykt: uznała Storma winnym prowadzenia nielegalnej działalności w zakresie przekazów pieniężnych i uniewinniła go od zarzutu uchylania się od sankcji. Nie udało się osiągnąć jednomyślnego werdyktu w sprawie prania pieniędzy, za które grozi znacznie surowsza kara , do 20 lat więzienia.
„Jesteśmy wdzięczni, że ława przysięgłych nie skazała Romana za naruszenie sankcji ani pranie pieniędzy. Jedyny pozostały zarzut, dotyczący nielegalnego transferu pieniędzy, budzi poważne wątpliwości prawne” – mówi Brian Klein, partner w kancelarii prawnej Waymaker, jeden z przedstawicieli Storma na rozprawie. „Nie przestaniemy walczyć o Romana i oczekujemy, że zostanie w pełni oczyszczony z zarzutów”.
Jak powiedział WIRED jego adwokat, Storm zamierza złożyć wniosek o oddalenie pojedynczego wyroku skazującego w postępowaniu poprocesowym.
Zwolennicy Storma w sektorze kryptowalut przyjęli wynik z ulgą, a niektórzy z nich przedstawiali sprawę jako referendum w sprawie prawa do tworzenia oprogramowania kryptograficznego peer-to-peer. Decyzja o nieskazaniu Storma za pranie pieniędzy „będzie miała konsekwencje dla wszystkich w całym sektorze kryptowalut – nawet jeśli nie działają na rzecz prywatności” – mówi Matthew Green, adiunkt na Uniwersytecie Johnsa Hopkinsa i doradca firmy kryptowalutowej Aleo, który zeznawał w sądzie jako biegły sądowy obrony.
Tornado Cash został opracowany w 2019 roku przez Storma i dwóch innych użytkowników, Aleksieja Piercewa i Romana Semenowa. Pomysł polegał na ukryciu własności kryptowalut poprzez łączenie funduszy należących do różnych podmiotów, a następnie umieszczanie ich w zupełnie nowych portfelach, co zaburzało publiczny rejestr transakcji rejestrowanych w blockchainie.
Usługi takie jak Tornado Cash są reklamowane jako niezbędne do poprawy poziomu prywatności dostępnego dla posiadaczy kryptowalut. Prywatność od dawna jest przedmiotem zainteresowania ideologów kryptowalut , ale problem ten jest szczególnie istotny obecnie, po serii brutalnych porwań osób, o których wiadomo, że posiadają duże ilości kryptowalut.
„Prywatność jest bardzo pragmatyczną kwestią dla podstawowego bezpieczeństwa” – powiedział Vitalik Buterin, współtwórca sieci kryptowalutowej Ethereum, w wywiadzie dla WIRED przed rozpoczęciem procesu. „Jeśli ktoś wie, kto ma monety, ktoś wie, kogo wziąć na celownik”.
Jednak rząd USA postrzegał Tornado Cash inaczej – jako narzędzie stworzone specjalnie do prania pieniędzy. Wnosząc oskarżenia w 2023 roku, Departament Sprawiedliwości argumentował, że Storm stworzył i czerpał zyski z narzędzia, które umożliwiało przestępcom pranie co najmniej miliarda dolarów w kryptowalutach, w tym hakerom powiązanym z Koreą Północną.
„Twierdząc, że usługa Tornado Cash jest «usługą ochrony prywatności», oskarżeni w rzeczywistości wiedzieli, że jest to przystań dla przestępców, którzy zajmują się praniem pieniędzy na dużą skalę i unikaniem sankcji” – twierdzono w akcie oskarżenia.
Podczas rozprawy prokuratorzy przedstawili dowody, które ich zdaniem dowodziły, że Tornado Cash od samego początku było przeznaczone do prania pieniędzy. Wśród ich świadków znalazła się ofiara oszustwa, której skradzione środki miały przejść przez Tornado Cash – choć konto to zostało zakwestionowane online przez prominentnych przedstawicieli branży kryptowalutowej – oraz skazany oszust, który wykorzystywał tę usługę do prania nielegalnie zdobytych pieniędzy. „Niejasne, niejasne” – miał napisać oszust do swojej dziewczyny w wiadomości o Tornado Cash.
Kiedy rząd zamknął sprawę w zeszłym tygodniu, prokuratorzy zbagatelizowali kwestię prywatności jako wygodną dywersję. „Prawdziwe pieniądze nie płynęły z tak zwanej «prywatności» zwykłych ludzi” – powiedział Benjamin Gianforti, jeden z prokuratorów. „Prawdziwe pieniądze płynęły z ukrywania brudnych pieniędzy dla przestępców”.
Prokuratorzy zauważyli, że Storm i inni deweloperzy zaczęli nawet nosić koszulkę z logo Tornado Cash, na której widniał nadruk przedstawiający pralkę .
Tymczasem prawnicy Storma starali się argumentować , że chociaż ich klient opracował technologię wykorzystywaną przez złoczyńców, sam nie dopuścił się żadnego przestępstwa ani nie obracał brudnymi pieniędzmi. „Nigdy nie usłyszycie żadnych dowodów na to, że Roman lub [inni] współzałożyciele brali udział w jakichkolwiek włamaniach” – powiedziała Keri Curtis Axel, partnerka w kancelarii prawnej Waymaker i doradczyni Storma, w swoim przemówieniu otwierającym.
Jak twierdziła obrona, Storm nie był w stanie zapobiec nadużyciom Tornado Cash, ponieważ on i pozostali programiści zrzekli się możliwości modyfikowania lub wyłączania kodu źródłowego, zgodnie z zasadą decentralizacji.
Obrona wezwała na przesłuchanie szereg świadków, którzy mówili o potencjalnym, uzasadnionym wykorzystaniu Tornado Cash . Storm jednak nie zeznawał, co naraziłoby go na przesłuchanie krzyżowe przez prokuraturę.
Ostatecznie, mimo uznania Storma winnym popełnienia mniejszego wykroczenia związanego z przesyłaniem pieniędzy, ława przysięgłych okazała się podatna na argumentację obrony.
„Ława przysięgłych podzieliła się przysłowiowym dzieckiem” – mówi Mark Bini, wspólnik w kancelarii Reed Smith, specjalizujący się w kryptowalutach, i były prokurator federalny. „Chociaż prawdopodobnie uznali przekonujące argumenty obrony, że miksery mogą być wykorzystywane do ochrony prywatności i że Storm nie był bezpośrednio zaangażowany w żadne z przestępstw, w których wykorzystano Tornado Cash, czuli się nieswojo z powodu kroków, jakie Tornado Cash podjął lub nie podjął, aby zapobiec nielegalnemu wykorzystaniu”.
Storm oczekuje teraz na wydanie wyroku, który zazwyczaj zapada kilka miesięcy po skazaniu . Tymczasem Departament Sprawiedliwości musi zdecydować, czy ponownie rozpatrzyć zarzut prania pieniędzy, co do którego ława przysięgłych nie mogła dojść do porozumienia.
„Rząd mógłby ponownie osądzić Storma w sprawie, w której zarzuty nie zostały jeszcze rozpatrzone, ale biorąc pod uwagę uwagi ławy przysięgłych, spodziewam się, że osądzą go na podstawie uzyskanego wyroku skazującego” – mówi Bini. „Chociaż prawdopodobnie będą argumentować za surowym wyrokiem, werdykt ławy przysięgłych wydaje się łagodzić szantaż rządu”.
Aktualizacja 08.06.2025, godz. 15:32 czasu wschodniego: Niniejszy artykuł został zaktualizowany o oświadczenie Matthew Greena, biegłego świadka obrony.
wired