Archie Brown przyznał się do transferu: Nie wiem, czy byłbym tu bez nich

Angielski piłkarz Archie Brown, który przeszedł z belgijskiego Gent do Fenerbahçe, powiedział, że jest szczęśliwy, że dołączył do żółto-granatowej drużyny.
W rozmowie z Fenerbahçe TV 23-letni lewy obrońca stwierdził, że portugalski trener Jose Mourinho odegrał jedną z najważniejszych ról w jego transferze.
Brown, opisując, jak czuje się tu jak w domu, powiedział: „Jeszcze zanim tu trafiłem, czułem się częścią tej rodziny. Jose Mourinho był jednym z najważniejszych czynników, które wpłynęły na moją decyzję o dołączeniu do tego klubu. Praca z kimś, kto może wnieść do mnie tak wiele własnego doświadczenia, to wspaniała okazja. Krótko mówiąc, będę się starał przyswoić od niego jak najwięcej wiedzy i znaleźć się w najlepszym momencie mojej kariery pod jego kierownictwem. Dlatego to dla mnie taki zaszczyt”.
Brown stwierdził, że Fenerbahçe przyjęło go bardzo dobrze i sprawiło, że czuł się bardzo potrzebny w trakcie procesu transferowego, i dodał:
„Bardzo ważne było dla mnie, żebym czuła się kochana przez wszystkich. Miałam też wspaniałe spotkanie z Devinem Özkiem. To było dla mnie decydujące, podobnie jak dla prezesa. Zarówno prezes, jak i Devin Özek sprawili, że poczułam się jak w domu, że jestem naprawdę mile widziana i chciałam tu być. Jestem im ogromnie wdzięczna, bo nie wiem, czy byłabym tu, gdyby nie oni. Jestem im więc zdecydowanie wdzięczna”.
Wysyłając wiadomość do kibiców Fenerbahçe, 23-letni zawodnik powiedział: „Nie mogę się doczekać wyjścia na boisko. Dopóki tu jestem, będę walczył do końca. Dam z siebie wszystko na boisku i możecie oczekiwać ode mnie wszystkiego. Jestem naprawdę gotowy dać z siebie wszystko dla tego klubu. To zaszczyt tu być. Nie mogę się doczekać, żeby zacząć”.
T24