Wzrosty cen miedzi mogą nie mieć charakteru długoterminowego

Prezydent USA Donald Trump podpisał rozporządzenie wykonawcze nakazujące Departamentowi Handlu zbadanie możliwych ceł na import miedzi . Po podpisaniu przez Trumpa rozporządzenia wykonawczego cena miedzi wzrosła o 4,4 procent do 4,70 dolara za funt, osiągając najwyższy poziom od 14 lutego. Obawy dotyczące globalnej podaży miedzi utrzymują się. Niedobory miedzi, zwłaszcza w kopalniach, są jednymi z istotnych czynników wywołujących te obawy.
Z drugiej strony, ze względu na trwającą dynamikę w takich sektorach jak pojazdy elektryczne, energia słoneczna i wiatrowa w Chinach, na rynku fizycznym w tym kraju utrzymuje się popyt na miedź. Ekspert ds. rynków terminowych i towarowych Zafer Ergezen w swojej ocenie dla korespondenta AA zauważył, że miedź jest ważna dla Chin.
Ergezen stwierdził, że wojny handlowe również są na porządku dziennym, ponieważ Trump umieścił na porządku dziennym cła na import miedzi, a pierwszymi efektami tego działania są wzrost cen miedzi. Ergezen podkreślił, że oprócz dodatkowych podatków wzrósł także popyt na miedź i dodał, że początkowo postrzegano to jako wzrost cen miedzi.
„Jednak wprowadzenie taryf może doprowadzić do względnego ograniczenia handlu miedzią”. Ergezen stwierdził, że w Chinach utrzymuje się popyt na miedź, jednak słabość chińskiej gospodarki również się utrzymuje.
Zauważając, że nawet jeśli ceny miedzi początkowo zareagują w górę w ramach ogólnej struktury, mogą nastąpić późniejsze wycofania cen, Ergezen powiedział: „W rzeczywistości możemy to nazwać przeniesieniem wojen handlowych Trumpa na front miedzi. Nawet jeśli nastąpią początkowe ruchy w górę w przypadku miedzi, możemy spodziewać się wzrostu presji sprzedaży”. powiedział.
Strateg ds. rynków międzynarodowych w Ak Investment Uraz Çay stwierdził również, że kontrakty na miedź odnotowały 15-procentową premię w pierwszych dwóch miesiącach 2025 r. Stwierdzając, że miedź jest drugim najlepiej zwracającym towarem w indeksie surowców Bloomberga, Çay powiedział: „Kiedy spojrzymy na całkowite zapasy miedzi, całkowita wartość zapasów w Londynie, Chicago i Szanghaju wzrosła ponownie do poziomów z 2020 r. Kwota netto długich pozycji funduszy hedgingowych w kontraktach terminowych stanowi również około 40 procent najwyższej netto długich pozycji w ubiegłym roku. Krótko mówiąc, można powiedzieć, że wzrost odnotowany od początku roku wynika z zakupów aktywów chińskich, a nie z poziomów zapasów lub pozycjonowania finansowego”. dokonał oceny.
Çay, który poinformował, że kontrakty na miedź wzrosły wraz z wiadomością, że administracja Trumpa może nałożyć cła na import miedzi, kontynuował: „Są tu dwie kwestie do rozróżnienia. Miejscem, w którym wydobywa się najwięcej rudy miedzi, jest Chile. Produkcja rudy miedzi w Chinach zajmuje czwarte miejsce na świecie. Obszarem, na którym administracja Trumpa naprawdę się skupia, jest część, w której ruda jest przetwarzana i eksportowana, a także złom miedzi. Chiny wyróżniają się przewagą cenową po obu stronach. Istnieje badanie dotyczące ceł na temat powodów, dla których administracja Trumpa chce ożywić krajową produkcję miedzi w celu ochrony łańcucha dostaw strategicznych gałęzi przemysłu. Trudno jest formułować jasne komentarze przed zakończeniem badania przez Departament Handlu USA, ale jeśli chodzi o miedź, Chile, Kanada, Meksyk i Chiny są w tym wszystkim. Dlatego jeśli zamierzają skupić się tylko na Chinach, musimy zakwestionować trwałość pozytywnego efektu cenowego, który jest pierwszym ruchem reakcji, w dłuższej perspektywie”.
milliyet