Wielka Brytania: Zastępca szefa rządu rezygnuje z powodu skandalu związanego z niedopłatami podatkowymi

Kolejnym ciosem dla i tak już borykającego się z problemami rządu Partii Pracy, była decyzja Angeli Rayner, wicepremiera Keira Starmera , która ogłosiła w piątek swoją rezygnację po ujawnieniu skandalu związanego z niedopłatami podatkowymi. „Postanowiłam zrezygnować z funkcji wicepremiera i ministra budownictwa (...), a także ze stanowiska wiceprzewodniczącego Partii Pracy” – napisała posłanka w korespondencji z premierem Keirem Starmerem po kilku dniach kontrowersji.

45-letnia działaczka Partii Pracy, działaczka lewicowa, stwierdziła, że ​​„głęboko żałuje swojej decyzji o nieskorzystaniu z dodatkowej, specjalistycznej porady podatkowej” i bierze „pełną odpowiedzialność za ten błąd” związany z zakupem mieszkania. Niezależny raport rządowego doradcy ds. etyki, któremu zgłosiła swoją sytuację, dowodzi w piątek, że „złamała kodeks” postępowania ministerialnego.

Podobno zaoszczędziła 40 000 funtów (46 050 euro) na podatku od zakupu nieruchomości, usuwając swoje nazwisko z aktów własności innej nieruchomości w swoim okręgu wyborczym. W rezultacie nowe mieszkanie stało się oficjalnie jej jedyną własnością.

W liście akceptującym jej rezygnację, „głęboko zasmucony” Keir Starmer zapewnił Angelę Rayner, że pozostanie ona „ważną postacią” w Partii Pracy, która zaledwie rok po objęciu urzędu ma problemy w sondażach. Odchodzi z rządu, choć ze względu na popularność wśród partyjnych działaczy była niekiedy rozważana jako potencjalna następczyni premiera Keira Starmera.

Angela Rayner, łatwo rozpoznawalna dzięki długim, rudym włosom i grzywce, zachowała jednak względną dyskrecję podczas 14 miesięcy spędzonych w rządzie, co szybko spotkało się z krytyką. Często atakowana przez konserwatywne media, Angela Rayner porzuciła szkołę bez dyplomu i w wieku 16 lat została samotną matką. Odkryła związki zawodowe, a następnie politykę, pracując w pomocy społecznej, i awansowała w szeregach Partii Pracy, stając się drugą najważniejszą osobą w partii.

Kilka miesięcy przed wyborami powszechnymi w 2024 roku konserwatyści ujawnili przeszłość Angeli Rayner, oskarżając ją o złamanie prawa wyborczego w związku ze sprzedażą domu w 2015 roku. Jednak policja, po „wnikliwym śledztwie”, zamknęła sprawę bez wnoszenia oskarżenia.