4 rzeczy, które warto wiedzieć o sporze pracowniczym w Air Canada

Po miesiącach impasu w negocjacjach, 10 000 stewardes Air Canada opuściło pracę wczesnym rankiem w sobotę. Rząd federalny interweniował kilka godzin później, nakazując wiążący arbitraż, co wymusiło zakończenie strajku – a przynajmniej tak im się wydawało.
Związek zawodowy reprezentujący personel pokładowy Air Canada poinformował w niedzielę, że zlekceważy nakaz powrotu do pracy i będzie kontynuował strajk.
Oto wszystko, co musisz wiedzieć:
1. Interwencja rząduRząd federalny wykorzystał kontrowersyjny przepis prawa pracy, aby interweniować i zatrzymać strajk, który rozpoczął się w sobotę o 00:58 czasu wschodniego.
Minister ds. zatrudnienia Patty Hajdu powołała się na artykuł 107 Kodeksu pracy Kanady, który przyznaje ministrowi prawo do nakazania zakończenia przerwy w pracy w celu „utrzymania lub zabezpieczenia spokoju w przemyśle”.
Hajdu wykorzystała swoje uprawnienia, aby nakazać Kanadyjskiej Radzie ds. Stosunków Przemysłowych (CIRB) nakazanie liniom lotniczym i strajkującym pracownikom powrotu do pracy. Linie lotnicze Air Canada poinformowały w niedzielę, że otrzymały od CIRB nakaz wznowienia działalności i powrotu personelu pokładowego do pracy do godziny 14:00 czasu wschodniego.
Hajdu twierdzi, że zdecydowała się interweniować w sporze pracowniczym, ponieważ „ryzyko natychmiastowego negatywnego wpływu na Kanadyjczyków i naszą gospodarkę jest po prostu zbyt duże”.
„Teraz nie jest czas na podejmowanie ryzyka gospodarczego” – powiedział Hajdu na konferencji prasowej w Ottawie w sobotę. „Przerwa w pracy spowodowałaby, że tysiące Kanadyjczyków utknęłoby za granicą i w całym kraju, a to jest po prostu niedopuszczalne”.

Do niedawna Sekcja 107 była stosunkowo mało znanym aktem prawnym. Jednak w zeszłym roku rząd liberalny powołał się na nią w kilku poważnych sporach – odsyłając pracowników zrzeszonych w związkach zawodowych do pracy w portach, na stacjach kolejowych i w Poczcie Kanadyjskiej.
Związki zawodowe pozywają rząd federalny za wielokrotne stosowanie paragrafu 107, argumentując, że narusza on konstytucyjne prawo Kanadyjczyków do strajku i utrudnia proces negocjacji.
2. Związek zawodowy sprzeciwia się nakazowi powrotu do pracyOddział Air Canada będący częścią Kanadyjskiego Związku Pracowników Publicznych (CUPE) poinformował w niedzielny poranek, że nie zastosuje się do nakazu powrotu do pracy wydanego przez CIRB.
Nadal trwają pikiety przed lotniskami w Toronto, Montrealu, Vancouver i Calgary.
W oświadczeniu wydanym w niedzielę związek zwrócił uwagę na „ogromny konflikt interesów” dotyczący przewodniczącej CIRB, Maryse Tremblay, która pełniła funkcję doradcy prawnego Air Canada przez prawie siedem lat, od 1998 do 2004 r., jak wynika z jej profilu w serwisie LinkedIn.

Air Canada w ostatnich dniach apelowała o interwencję rządu w celu rozwiązania impasu negocjacyjnego.
„Będziemy kwestionować to jawnie niekonstytucyjne zarządzenie, które narusza prawa 10 000 stewardes, z których 70 proc. to kobiety, a 100 proc. z nich jest zmuszanych przez pracodawcę do wykonywania wielu godzin nieodpłatnej pracy za każdym razem, gdy przychodzą do pracy” – oświadczył związek zawodowy.
Air Canada i CUPE negocjują nową umowę dla personelu pokładowego po tym, jak poprzednia, 10-letnia umowa wygasła w marcu. CUPE twierdzi, że głównymi kwestiami spornymi są wynagrodzenia, zasady pracy i godziny niepłatne.
Według CUPE wiele obowiązków wykonywanych przez stewardesy przed wejściem na pokład i po wyjściu z samolotu, w tym przeprowadzanie wymaganych kontroli bezpieczeństwa i pomoc pasażerom, nie jest opłacanych w ramach obowiązującej struktury wynagrodzeń.
3. Potencjalne kary związkoweRząd federalny w ostatnich latach wielokrotnie powoływał się na paragraf 107. Jednak rzadko się zdarza, aby związek zawodowy sprzeciwił się zarządzeniu CIRB.
„Kary dla związku mogą być dotkliwe” – powiedział Adam King, ekspert prawa pracy, w wywiadzie dla CBC News.
Zignorowanie nakazu powrotu do pracy może skutkować karami finansowymi dla związku zawodowego lub zwolnieniem pracowników. W niektórych przypadkach może to również skutkować postępowaniem karnym.

W 1978 roku członkowie Kanadyjskiego Związku Pracowników Poczty otrzymali nakaz powrotu do pracy podczas strajku ogólnokrajowego. Przewodniczący związku, Jean-Claude Parrot, zignorował ten rozkaz, a pracownicy pikietowali przez tydzień po jego wydaniu. Parrot został skazany na dwa miesiące więzienia za odmowę wykonania rozkazu.
Jednak King twierdzi, że możliwe jest również, iż odmowa CUPE zadziała na korzyść związku.
Przytoczył przykład rządu premiera Ontario, Douga Forda, który nakazał pracownikom oświaty CUPE powrót do pracy, gdy ci rozpoczęli strajk w 2022 r.
„Cały ruch robotniczy w prowincji zareagował groźbą strajku generalnego. Rząd został zmuszony do wycofania się i wycofania ustawodawstwa” – powiedział King.
„Jeśli coś podobnego wydarzy się u nas, prawdopodobnie nie zobaczymy żadnych kar. Jeśli związki zawodowe zmobilizują się w obronie stewardes, mogą odnieść zwycięstwo”.
Telewizja CBC News zwróciła się do Hajdu z prośbą o komentarz na temat reakcji rządu; w razie otrzymania odpowiedzi zaktualizujemy ten artykuł.
4. Co to oznacza dla lotów?Linie lotnicze Air Canada poinformowały w oświadczeniu z niedzieli, że zawieszają plany wznowienia działalności po tym, jak CUPE zadeklarowało zamiar kontynuowania strajku. Linie lotnicze poinformowały, że 240 lotów, które miały się odbyć od dzisiejszego popołudnia, zostało odwołanych.
Linie lotnicze poinformowały, że wznowią loty w poniedziałek wieczorem.
Ponieważ stewardesy odmawiają powrotu do pracy, nie jest jasne, jak Air Canada planuje obsługiwać te loty. CBC News skontaktowało się z liniami lotniczymi w celu uzyskania wyjaśnień.
Loty obsługiwane przez linie lotnicze Air Canada Express, Jazz i PAL, nie są objęte zmianami.
Jak poinformowały linie lotnicze w zeszłym tygodniu, każdego dnia strajku objętych będzie około 130 tys. pasażerów.

Linie lotnicze informują, że klienci, których loty zostały odwołane, zostaną o tym powiadomieni i „stanowczo im odradzamy”, aby nie udawali się na lotnisko, jeśli nie mają potwierdzonego lotu innymi liniami lotniczymi.
Air Canada zaoferuje osobom, których loty zostały odwołane, inne opcje, w tym zwrot kosztów lub kredyt na przyszłe podróże. Linie lotnicze zapowiedziały również, że pasażerom, którzy wkrótce wyjadą w podróż, zaoferują możliwość zmiany rezerwacji u innych przewoźników, „chociaż obecnie liczba miejsc jest ograniczona ze względu na szczyt sezonu turystycznego w lecie”.
cbc.ca