Demokratka z Teksasu nagle przerywa rozmowę z Newsomem i innymi członkami partii po tym, jak powiedziano jej, że popełnia przestępstwo

Teksańska reprezentantka Partii Demokratycznej Nicole Collier nagle zakończyła rozmowę z gubernatorem Kalifornii Gavinem Newsomem i innymi członkami Partii Demokratycznej, twierdząc, że powiedziano jej, iż popełnia przestępstwo, biorąc udział w spotkaniu z toalety w Kapitolu stanowym.
Collier rozmawiał przez telefon z przewodniczącym Krajowego Komitetu Demokratycznego Kenem Martinem, Newsomem i kilkoma innymi osobami, podczas gdy Izba Reprezentantów Teksasu debatowała jednocześnie nad ustawą o podziale okręgów wyborczych, popieraną przez prezydenta Donalda Trumpa .
Podczas rozmowy telefonicznej Collier stwierdził, że ustawa o podziale okręgów wyborczych w Teksasie narusza ustawę o prawach wyborczych i „uniemożliwi osobom czarnoskórym i brązowoskórym wybieranie kandydatów według własnego uznania, ponieważ powodują one rozbijanie i obsadzanie tych okręgów”.
Gdy Martin mówił jakieś 30 minut po rozpoczęciu rozmowy, Collier nagle przerwał, mówiąc: „Przepraszam, muszę wyjść. Powiedzieli, że to dla mnie przestępstwo”.

„Najwyraźniej nie mogę przebywać na podłodze ani w łazience” – dodała, zanim zwróciła się do kogoś poza kadrem.
„Mówiłeś, że mogę tu przebywać tylko w łazience” – powiedziała osobie poza kamerą, po czym wróciła do rozmowy i powiedziała: „Nie, czekajcie. Żegnajcie wszyscy. Muszę iść”.
Zarówno Newsom, jak i senator Cory Booker, DN.J., natychmiast wyrazili oburzenie nagłym odejściem Colliera.
„To oburzające” – powiedział Booker. „Powiem ci coś: kongresmen Collier w łazience ma więcej godności niż Donald Trump w Gabinecie Owalnym”.
„No i masz” – odpowiedział Newsom, kiwając głową.

„Oni próbują uciszyć amerykańskiego przywódcę, uciszyć czarnoskórą kobietę, a to jest oburzające” – dodał Booker. „To, czego właśnie byliśmy świadkami, próba uciszenia jej i mówienie, że przebywanie w toalecie jest nielegalne, i to w kontekście tej rozmowy, to są środki, do których posuwają się w Teksasie”.
Stało się to po tym, jak kilkudziesięciu demokratycznych członków Izby Reprezentantów Teksasu uciekło ze stanu i odmówiło powrotu do legislatury przez dwa tygodnie, aby wstrzymać uchwalenie ustawy o podziale okręgów wyborczych, naruszając kworum. Gubernator Teksasu Greg Abbott i inni przywódcy stanu nakazali aresztowanie zbuntowanych Demokratów i zagrozili usunięciem ich ze stanowisk, jeśli nie powrócą do pełnienia swoich obowiązków.
Po powrocie Demokratów do legislatury, jej członkowie musieli zmierzyć się ze wzmożonymi środkami bezpieczeństwa, mającymi na celu zapewnienie kworum.
Demokratyczni ustawodawcy poinformowali, że funkcjonariusze Departamentu Bezpieczeństwa Publicznego Teksasu śledzili ich w poniedziałek w Kapitolu Stanowym i albo pilnowali ich biur, albo pozostawali w nich i śledzili ich, gdy wychodzili. Powiedzieli, że musieli podpisać „pozwolenia” i zaakceptować obserwację, aby opuścić budynek.

Zamiast podporządkować się tym ograniczeniom, Collier w poniedziałek wieczorem i wtorek pozostał na sali obrad Izby Reprezentantów Kapitolu Teksasu.
Pomimo impasu Demokratów, Izba Reprezentantów Teksasu w końcu zatwierdziła mapy w środę.
Newsom ogłosił, że zamierza wprowadzić mapę okręgów wyborczych w Kalifornii, aby przeciwdziałać ustawie o podziale okręgów w Teksasie. W piątek kalifornijscy Demokraci i Demokratyczny Komitet Kampanii Kongresowej (DCCC) opublikowali nową mapę okręgów, która prawdopodobnie pozbawiłaby Republikanów pięciu miejsc w Kongresie, teoretycznie anulując pięć dodatkowych miejsc, które Republikanie zyskaliby, gdyby kampania w Teksasie zakończyła się sukcesem.
Fox News Digital skontaktowało się z biurami Bookera i Newsome'a, ale nie otrzymało natychmiastowej odpowiedzi.
Biuro Colliera odmówiło komentarza, powołując się na fakt, że Izba Reprezentantów wciąż obraduje.
Do przygotowania tego reportażu przyczynił się Stephen Sorace z Fox News Digital.
Fox News