Kolumbia Brytyjska prosi premiera Carneya o uwzględnienie drewna iglastego w planach, ponieważ zbliża się termin wprowadzenia ceł


Premier Kolumbii Brytyjskiej David Eby stwierdził, że rząd federalny nie może zapomnieć o losie przemysłu drewna iglastego w Kolumbii Brytyjskiej, ponieważ termin podpisania umowy handlowej między Stanami Zjednoczonymi a Kanadą upływa za kilka godzin.
1 sierpnia to ostateczny termin, jaki Stany Zjednoczone wyznaczyły na zawarcie umowy handlowej z Kanadą. Eby ma nadzieję, że przemysł drewna iglastego w jego prowincji pozostanie „na radarze” premiera Marka Carneya, podczas gdy Ottawa będzie kontynuować negocjacje.

Eby powiedział na niezwiązanej z tym konferencji prasowej, że branża ta jest „kanarkiem w kopalni węgla”, sygnalizującym amerykański protekcjonizm, stwierdzając, że eksport kanadyjskiego drewna iglastego podlega „niesprawiedliwym cłom” przez „prawie dwa pokolenia”, na długo przed obecnym sporem handlowym wywołanym przez prezydenta USA Donalda Trumpa.
Eby twierdzi jednak, że długotrwały charakter sporu nie oznacza, że branżę „należy ignorować”, a jego rozwiązanie mogłoby w rzeczywistości pomóc w wynegocjowaniu większej umowy.

Branża będzie musiała zapłacić łączne cła w wysokości 34,94 proc., po tym jak Departament Handlu USA podniósł cła antydumpingowe do 20,56 proc.
Chociaż inne gałęzie przemysłu, takie jak sektor motoryzacyjny w Ontario, są ważne, Eby twierdzi, że przedłużający się spór dotyczący drewna iglastego oraz obowiązujące już cła nie powinny prowadzić do wniosku, że branża ta nie jest „priorytetem”.