Przywódca Izraela Benjamin Netanjahu nominuje Donalda Trumpa do Pokojowej Nagrody Nobla

Benjamin Netanjahu nominował Donalda Trumpa do Pokojowej Nagrody Nobla .
Premier Izraela, 75 lat, wręczył amerykańskiemu przywódcy list podczas trzygodzinnego spotkania w poniedziałek, który, jak twierdził, był nominacją, którą wysłał do komitetu Noblowskiego. Pan Netanjahu był pełen pochwał dla prezydenta USA, 79 lat, gdy duet chwalił ich niedawne wspólne ataki na irańskie obiekty nuklearne .
„On wykuwa pokój, gdy o tym mówimy, jeden kraj i jeden region po drugim” – powiedział pan Netanjahu reporterom po spotkaniu, w którym uczestniczyli również najważniejsi współpracownicy, w Białym Domu. Politycy omawiali również wysiłki zmierzające do przeforsowania 60-dniowego zawieszenia broni, aby wstrzymać 21-miesięczny konflikt w Gazie.
Po otrzymaniu listu pan Trump powiedział panu Netanjahu: „Biorąc pod uwagę, że pochodzi to od pana, jest to bardzo znaczące”. Izraelski przywódca od lat naciskał na pana Trumpa i jego poprzedników, aby podjęli działania militarne przeciwko irańskiemu programowi nuklearnemu.
CZYTAJ WIĘCEJ: Senator z Teksasu widziany na wakacjach w Europie, gdy liczba ofiar powodzi osiągnęła 100
Pan Trump nakazał siłom USA zrzucenie bomb „bunker-buster” i wystrzelenie serii pocisków Tomahawk na trzy kluczowe irańskie obiekty nuklearne w zeszłym miesiącu. Pozwoliło to panu Netanjahu, który kieruje Izraelem od grudnia 2022 r., jeszcze bardziej przypodobać się panu Trumpowi, który od lat nie ukrywał, że pragnie Pokojowej Nagrody Nobla i uważa się za zdolnego mediatora .
Pan Trump, który jest obecnie na swoim drugim stanowisku prezydenckim, trąbił o niedawnych rozejmach, jakie jego administracja umożliwiła między Indiami i Pakistanem, Demokratyczną Republiką Konga i Rwandą oraz Izraelem i Iranem.
Były biznesmen zachował podobne zaufanie po wczorajszym spotkaniu. Powiedział reporterom: „Myślę, że sprawy na Bliskim Wschodzie naprawdę się uspokoją. Oni szanują nas i szanują Izrael... Zaplanowaliśmy rozmowy z Iranem, a oni chcą. Chcą rozmawiać”.
Pan Netanjahu również triumfował po swojej trzeciej wizycie w Białym Domu w tym roku. On również wyraził optymizm, że sukces jego kraju w Iranie zapoczątkuje nową erę na Bliskim Wschodzie.
Jednak pan Trump, którego polityka w dużej mierze pokrywa się z priorytetami Izraela, obiecał w zeszłym tygodniu, że będzie „bardzo stanowczy” wobec pana Netanjahu w sprawie zakończenia wojny, nie mówiąc, co to będzie oznaczać. Presja ze strony pana Trumpa działała na pana Netanjahu w przeszłości, a porozumienie o zawieszeniu broni zostało osiągnięte tuż po tym, jak prezydent ponownie objął urząd.
Pan Netanjahu musi zrównoważyć żądania swojego amerykańskiego sojusznika z żądaniami skrajnie prawicowych partii w swojej koalicji rządzącej, które mają klucz do jego politycznego przetrwania i sprzeciwiają się zakończeniu wojny. Eytan Gilboa, ekspert ds. stosunków USA-Izrael na Uniwersytecie Bar-Ilan w pobliżu Tel Awiwu, powiedział: „Trump uważa, że Netanjahu jest mu winien, a jeśli Trump uważa, że musi zakończyć wojnę w Gazie, to właśnie to będzie musiał zrobić”.
Daily Mirror