Rachel Reeves zmuszona do skorygowania danych parlamentarnych po błędnym sporządzeniu danych

Rachel Reeves została zmuszona do sprostowania oficjalnego protokołu z posiedzenia parlamentu po tym, jak sfałszowała swoje dane. Ministerstwo Skarbu skorygowało Hansard, transkrypcję wypowiedzi parlamentarzystów i parów w parlamencie, po błędach Kanclerza.
Pani Reeves pomyliła się, omawiając bezrobocie i reformę emerytalną podczas niedawnego przesłuchania przez kolegów. W jednej z rozmów z byłym kanclerzem lordem Lamontem dwukrotnie twierdziła, że wart 425 miliardów funtów program emerytalny samorządów lokalnych jest zarządzany przez „96 organów administracyjnych”, a chce ograniczyć go do „ośmiu grup”.
Jednakże Ministerstwo Skarbu później stwierdziło: „Prawdopodobnie istnieje 86 różnych organów administracyjnych, a planowane jest zmniejszenie tej liczby do sześciu”.
Urzędnicy skarbowi doprecyzowali również, że stopa bezrobocia, którą pani Reeves podała członkom komisji ds. gospodarczych Izby Lordów, wynosi „nieco ponad 4%.
Jednak najnowsze dane Urzędu Statystyk Narodowych wskazują na 4,7%, czyli bliżej 5%.
Sekretarz ds. biznesu w gabinecie cieni Andrew Griffith oskarżył panią Reeves o „szokującą znajomość szczegółów”.
W wywiadzie dla Mail on Sunday powiedział: „Skoro wypisuje tak duże czeki z pieniędzy podatników, nie ma czasu na szaleństwo z liczbami”.
Kanclerz musi zmierzyć się z intensywnymi spekulacjami na temat podwyżek podatków, jakie zamierza ogłosić w nadchodzącym budżecie jesiennym.
express.co.uk