Kibice dopuszczają się przemocy i mecz Independiente kontra U. de Chile zostaje przerwany.

Piłka nożna w Ameryce Południowej ponownie znalazła się pod lupą z powodu niefortunnego incydentu. Obiecujący wieczór w Avellaneda, pomiędzy Independiente a Universidad de Chile w 1/8 finału Copa Sudamericana, zakończył się scenami przemocy, które doprowadziły do przerwania meczu.
Wynik pokazywał 1-1 (2-1 w ogólnym rozrachunku na korzyść Chilijczyków), ale zamieszki na trybunach wywołały chaos, a urugwajski sędzia Gustavo Tejera nie miał innego wyjścia, jak przerwać grę.
Atmosfera na stadionie Libertadores de América była pełna oczekiwania. Independiente, napędzane przez swoich kibiców, chciało odwrócić losy serii po porażce w Santiago. Z kolei „U” byli przekonani, że uda im się wykorzystać minimalną przewagę, jaką osiągnęli u siebie.
Jednak to, co zaczęło się jako sportowe świętowanie, przerodziło się w napiętą sytuację. Kibice Universidad de Chile z trybun przyjezdnych rzekomo rzucali przedmiotami w kibiców gospodarzy, co skłoniło policję do interwencji.
Pomimo prób opanowania sytuacji, incydenty trwały nadal. Ochrona nie była w stanie opanować zamieszek między kibicami, a sędzia zdecydował o odesłaniu zawodników do szatni. Kilka minut później mecz został oficjalnie przerwany .
CONMEBOL za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych poinformowała o tymczasowym zawieszeniu, a Independiente również potwierdziło tę sytuację w oświadczeniu opublikowanym na swoim oficjalnym koncie X (dawniej Twitter).
Przyszłość meczu zależy teraz od decyzji organizatorów turnieju, choć remis 1:1 sprzyjał Universidad de Chile, który wygrał już 1:0 w pierwszym meczu.
Zgodnie z przepisami, CONMEBOL może uznać wynik za ważny do momentu zawieszenia lub zarządzić wznowienie meczu. W obu scenariuszach najwięcej skorzysta Universidad de Chile.
Dla Independiente frustracja jest podwójna: nie tylko ich dalsza obecność na turnieju była zagrożona, ale piętno przemocy przyćmiło również jedną z najważniejszych nocy w roku.
Incydenty w Avellanedzie odzwierciedlają uporczywy problem południowoamerykańskiej piłki nożnej: przemoc na stadionach. Pomimo działań bezpieczeństwa, połączenie rywalizacji, napięcia i braku kontroli ostatecznie prowadzi do incydentów zagrażających bezpieczeństwu zawodników i kibiców.
Turniej, który miał być impulsem do rozbudzenia pasji na kontynencie, stał się kolejnym przykładem tego, jak przemoc może zniszczyć widowisko sportowe.
La Verdad Yucatán