Merval nie może znaleźć dna, spada o kolejne 4%, a ryzyko kraju wzrasta o kolejny stopień, do 742 punktów

W złym dniu dla światowych rynków finansowych aktywa argentyńskie kontynuują swoją negatywną tendencję. Z jednej strony, argentyńskie akcje spadły na Wall Street o prawie 6%. Z drugiej strony ryzyko kraju wzrosło do nowego poziomu, do 742 jednostek.
W związku z tą niesprzyjającą sytuacją giełda w Buenos Aires zanotowała spadek o prawie 4% liczony w dolarach z rozliczeniami. Daleko od wzrostów z ostatnich miesięcy, indeks Merval stracił w lutym już prawie 14%, przy czym akcje odnotowały w tym miesiącu spadki sięgające 20%, np. Comercial del Plata.
Przybycie Donalda Trumpa do Białego Domu oznacza początek nowego globalnego cyklu gospodarczego, a obawy dotyczące skutków jego posunięć odbijają się na cenach aktywów finansowych. W poniedziałek giełdy amerykańskie zamknęły sesję ze zróżnicowanymi wynikami w związku z oficjalnymi wiadomościami. Akcje Palantira spadły o 10,5% na skutek planów Sekretarza Obrony Pete'a Hegsetha, zakładających cięcia budżetu Pentagonu; podczas gdy akcje Microsoftu spadły o 1% z powodu obaw o ograniczenie wydatków na centra danych. Oba wydarzenia pociągnęły w dół indeks Nasdaq, który we wtorek również spadł o 1,3%.
„S&P 500 zamknął się na minusie w sześć z ośmiu piątków w 2025 r. Za każdym razem indeks w pełni odrobił straty po spadkach w dwóch rundach. Jednak w ten wtorek mało prawdopodobne jest, aby ten schemat się utrzymał; aby tak się stało, musiałby wzrosnąć o ponad 2,2%, czyli o ponad 2,75 odchylenia – coś, co nie miało miejsca od 24 lutego” – wskazali na początku sesji w Delphos.
„Ostatnie kilka dni charakteryzowało się danymi makro, które są sprzeczne z ostatnim otoczeniem i które naszym zdaniem będą dominować w niedalekiej przyszłości. W szczególności w Stanach Zjednoczonych CPI odnotowało nieoczekiwane przyspieszenie, a PMI dla usług wykazał silny i również zaskakujący spadek. Jednak wyprzedzające wskaźniki wskazują na globalne przyspieszenie, a wskaźniki przemysłowe zdają się wskazywać, że nadchodzi lato sektora” – szczegółowo opisali.
Na tym tle indeks Mervala notuje kolejną negatywną sesję i od początku lutego stracił już ponad 14%. Tylko dwie akcje notowane na głównym parkiecie wykazują wzrosty: Telecom i Cablevisión Holding, spółki, których wartość wzrosła odpowiednio o 2,4% i 6,6%, co jest efektem doniesień o zakup przedsiębiorstwa Telefónica w Argentynie.
Ten niekorzystny kontekst ma również wpływ na wartość argentyńskich papierów dłużnych, których wartość spadła nawet o 1% . A to naraża kraj na ryzyko osiągnięcia wyniku powyżej 740 punktów. Indeks bankowy JP Morgan pogorszył się o 20% od początku lutego i chociaż władze miasta uważają, że ceny obligacji są bliskie „podstawy”, notowania nie poprawiają się.
„Naszym zdaniem wynika to z faktu, że rynek wciąż czeka na informacje o porozumieniu między Argentyną a MFW, które nie zostało jeszcze sfinalizowane. Oznacza to, że pomimo symbolicznych, ale istotnych przejawów poparcia Trumpa dla Milei w ten weekend, rynek nadal priorytetowo traktuje to, czy konkretne wieści okażą się prawdziwe, czy nie, aby móc dalej oceniać, w jaki sposób Argentyna może wywiązać się ze swoich długoterminowych zobowiązań, normalizując gospodarkę, przede wszystkim w kwestii kursu walutowego, poprzez zniesienie obecnych kontroli — powiedział Juan Manuel Franco z Grupo SBS.
Clarin