Game

Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

Poland

Down Icon

Eryk wybiegł z płonącego domu. Gdy go szukano, nadeszły wstrząsające informacje

Eryk wybiegł z płonącego domu. Gdy go szukano, nadeszły wstrząsające informacje

Pożar wybuchł w poniedziałek 24 lutego po godz. 18 w drewnianym domku jednorodzinnym przy ul. Sołeckiej w łódzkich Mileszkach. Na miejscu pojawili się strażacy. W pewnym momencie z płonącego budynku wybiegł 16-letni chłopiec, który tam przebywał. Dziecko nie miało założonej kurtki. Prawdopodobnie było także bez butów. Sama akcja gaśnicza trwała cztery godziny. Spaleniu uległo wnętrze domu. Natychmiast ruszyła też akcja poszukiwacza 16-latka.

W sieci pojawiły się dramatyczne apele o pomoc w znalezieniu dziecka.

We wtorek 25 lutego lokalne media opublikowały informację o śmierci chłopca i zakończeniu poszukiwań. Nastolatek miał zginąć potrącony przez pociąg na pobliskim przejeździe kolejowym. Policja jednak nie potwierdza tych informacji.

Policjanci patrolujący teren zauważyli straż przy przejeździe i ustalili, że doszło do śmiertelnego potrącenia młodego mężczyzny. Nie wykluczamy, że to może być ta sama osoba, która uciekała z płonącego budynku, ale potwierdzenie tego wciąż nie mamy

— mówi "Faktowi" asp. Kamila Sowińska.

Czytaj też: Przyszła do szkoły, nauczyciele musieli zareagować. Dyrektor od razu zadzwonił na policję

Tłumaczy także że nie odbywa się typowa akcja poszukiwawcza. — Nikt nie zgłosił nam zaginięcia tego chłopca. Policjanci zwracają uwagę, patrolując okolicę, czy 16-latka gdzieś nie ma — kończy rzeczniczka.

Zobacz też:

Macron uciszył Trumpa jednym gestem. Prezydenta aż zatkało

fakt

fakt

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow