Sześcioro dzieci umiera z powodu hipotermii w mroźnych warunkach w Strefie Gazy

Jak podają przedstawiciele służby zdrowia, co najmniej sześcioro palestyńskich niemowląt zmarło na skutek hipotermii podczas silnych mrozów w Strefie Gazy.
Dr Saeed Salah, dyrektor medyczny Friends of the Patient Charitable Hospital, poinformował we wtorek, że troje noworodków w wieku od jednego do dwóch dni zmarło wkrótce po przyjęciu do szpitala.
Potwierdził również śmierć 60-dniowego dziecka, które zamarzło na śmierć w namiocie w Al-Mawasi, Khan Younis. Dwoje kolejnych dzieci zmarło później z zimna, poinformowały źródła medyczne Al Jazeera, zwiększając liczbę ofiar do sześciorga.
Salah dodał, że oddział pediatryczny szpitala przyjął ostatnio osiem przypadków ciężkiej hipotermii, wszystkie wymagające intensywnej terapii.
Według Organizacji Narodów Zjednoczonych, w samym grudniu w Strefie Gazy zmarło z powodu hipotermii co najmniej ośmioro noworodków, a 74 dzieci zginęło „w wyniku brutalnych warunków zimowych”.
Do ostatnich zgonów doszło w okresie, gdy Izrael nadal blokuje dostęp do tymczasowych mieszkań w Strefie Gazy, pomimo zgody na to na mocy porozumienia o zawieszeniu broni .
Tysiące domów mobilnych utknęło na przejściu granicznym Rafah z Egiptem, czekając na izraelskie pozwolenie na wjazd na oblężone terytorium palestyńskie.
Chociaż Izrael zobowiązał się do umożliwienia dostarczenia 60 000 domów mobilnych i 200 000 namiotów, rzecznik Hamasu powiedział wcześniej w tym miesiącu, że dostarczono tylko namioty i że nie zezwolono na dostarczenie domów mobilnych.
Hamas potępił wtorkowe zgony w oświadczeniu, nazywając je wynikiem „przestępczej” polityki Izraela. Wezwał również mediatorów i społeczność międzynarodową do interwencji i zapewnienia dotarcia schronienia i innych niezbędnych dostaw humanitarnych do Strefy Gazy.
Izraelskie ataki na system opieki zdrowotnej na Zachodnim BrzeguŚwiatowa Organizacja Zdrowia (WHO) również podniosła alarm w związku z nasileniem ataków na placówki służby zdrowia na okupowanym Zachodnim Brzegu.
„Widzimy obecne punkty zapalne przemocy, ataki na służbę zdrowia… gwałtownie rosnące na Zachodnim Brzegu” – powiedział dr Rik Peeperkorn, przedstawiciel WHO na okupowanych terytoriach palestyńskich, dziennikarzom podczas konferencji prasowej w Strefie Gazy we wtorek.
WHO od kwietnia do grudnia 2024 r. odnotowała 694 ataki na placówki służby zdrowia na Zachodnim Brzegu.
Izraelskie działania militarne na okupowanym Zachodnim Brzegu nasiliły się w ostatnich miesiącach, szczególnie na północy.
Siły izraelskie utrzymują oblężenie obozu dla uchodźców w Tulkarem od 30 dni, zmuszając mieszkańców do przymusowego przesiedlenia.
Faisal Salama, szef Ludowego Komitetu na rzecz Usług Obozowych w Tulkarem, poinformował we wtorek agencję informacyjną Wafa, że siły izraelskie zburzyły co najmniej 40 budynków mieszkalnych, w tym 100 mieszkań, i podpaliły co najmniej 10 domów.
W Dżaninie, gdzie Izrael prowadzi od miesiąca ofensywę, ponad 20 000 osób zostało przymusowo przesiedlonych.
Władze miasta Dżanin poinformowały w tym tygodniu, że siły izraelskie całkowicie zniszczyły co najmniej 120 domów w obozie dla uchodźców w tym mieście.
Al Jazeera