Ponad 300 pracowników NIH podpisało otwarty list krytykujący działania administracji Trumpa

Ponad 300 naukowców z Narodowych Instytutów Zdrowia (NIH) podpisało w poniedziałek rano otwarty list do dyrektora dr Jaya Bhattacharyi, krytykując administrację Trumpa za ostatnie posunięcia.
List, pod którym podpisało się 92 osoby oraz 250 anonimowych, ale zweryfikowanych sygnatariuszy, wyraża obawy, że badania naukowe ulegają upolitycznieniu, współpraca międzynarodowa zostaje przerwana, a cięcia budżetowe i kadrowe utrudniają NIH prowadzenie ważnych badań.
„[N]ie zgadzamy się z polityką administracji, która podważa misję NIH, marnotrawi zasoby publiczne i szkodzi zdrowiu Amerykanów i ludzi na całym świecie” – czytamy w liście. „Jesteśmy zmuszeni zabrać głos, gdy nasze kierownictwo stawia dynamikę polityczną ponad bezpieczeństwo człowieka i wierne zarządzanie zasobami publicznymi”.
Niektórzy naukowcy z NIH, którzy podpisali list, występując w imieniu własnym, a nie agencji, powiedzieli ABC News, że oni i ich koledzy próbowali wielokrotnie zgłaszać swoje obawy wewnętrznie, lecz bezskutecznie.
Powiedzieli, że teraz istnieje pilna potrzeba zabrania głosu, szczególnie że Bhattacharya ma we wtorek zeznawać na przesłuchaniu przed senacką komisją ds. środków finansowych w sprawie proponowanego budżetu NIH na nadchodzący rok fiskalny.
„Jest duże ryzyko związane z mówieniem, a ja nadal bardzo się boję, nawet po tym, jak już to zrobiono, nawet po tym, jak już to powiedziano” – powiedziała ABC News Jenna Norton, oficer programowy w Narodowym Instytucie Cukrzycy, Układu Pokarmowego i Chorób Nerek NIH i jedna z głównych organizatorek listu. „Myślę, że wiele osób skupia się na ryzyku związanym z mówieniem, ale musimy również pomyśleć o ryzyku związanym z niemówieniem”.

List, zwany Deklaracją Bethesda (NIH ma siedzibę w Bethesdzie w stanie Maryland), wzorowany jest na Deklaracji z Great Barrington , której Bhattacharya był współautorem.
Opublikowana w październiku 2020 r. i nazwana na cześć miasta w Massachusetts, w którym została opracowana, Deklaracja z Great Barrington wzywała do unikania blokad związanych z COVID-19 i opracowania nowego planu radzenia sobie z pandemią. Miał on chronić osoby najbardziej narażone, ale jednocześnie umożliwiać większości powrót do normalnych zajęć, co pozwoliłoby na naturalne osiągnięcie odporności stadnej.
W tamtym czasie było to szeroko krytykowane przez specjalistów od zdrowia publicznego, w tym Tedrosa Adhanom Ghebreyesusa, dyrektora generalnego Światowej Organizacji Zdrowia, który powiedział, że pozwolenie wirusowi, „którego nie do końca rozumiemy, na swobodne działanie, jest po prostu nieetyczne”. Podczas zeznań przed Kongresem w marcu 2023 r. Bhattacharya powiedział, że deklaracja była celem „stłumienia” przez federalnych urzędników ds. zdrowia.
„Wzorowaliśmy Deklarację Bethesda na Deklaracji Great Barrington… ponieważ chcieliśmy, aby zobaczył siebie w naszym działaniu” – powiedział Norton. „Dużo mówił o swoim zaangażowaniu na rzecz wolności akademickiej i sprzeciwu. Jeśli Jay Bhattacharya jest osobą, za którą publicznie się podaje, i jeśli faktycznie kieruje NIH, mamy nadzieję, że to skłoni go do działania. A jeśli nie jest osobą, za którą się podaje lub nie kieruje NIH, myślę, że opinia publiczna i Kongres powinny o tym wiedzieć”.
W liście wezwano Bhattacharyę do cofnięcia dotacji, których realizacja została opóźniona lub anulowana z „powodów politycznych”, a także do umożliwienia współpracy ze współpracownikami zagranicznymi.
Sygnatariusze zwrócili się również do Bhattacharyi z prośbą o wycofanie się z polityki ograniczającej pośrednie koszty badań do 15% oraz o przywrócenie do pracy niezbędnego personelu zwolnionego z NIH.
„Deklaracja Bethesda zawiera pewne fundamentalne błędne wyobrażenia na temat kierunków polityki, jakie NIH obrał w ostatnich miesiącach, w tym nieustannego wsparcia NIH dla międzynarodowej współpracy” — powiedział Bhattacharya w oświadczeniu dla ABC News. „Niemniej jednak pełen szacunku sprzeciw w nauce jest produktywny. Wszyscy chcemy, aby NIH odniósł sukces”.
Rzecznik Departamentu Zdrowia i Opieki Społecznej powiedział ABC News, że agencja nie wstrzymała „legalnej” współpracy z partnerami międzynarodowymi. Ponadto rzecznik powiedział, że inni fundatorzy, tacy jak Gates Foundation, ograniczają koszty pośrednie do 15% i że każdy przypadek rozwiązania umowy jest rozpatrywany.
Ian Morgan, badacz podoktorancki w Narodowym Instytucie Nauk Medycznych Ogólnych NIH, którego praca skupiała się na oporności na środki przeciwdrobnoustrojowe, powiedział ABC News, że obserwowanie zmian w agencji było „traumatycznym doświadczeniem”.
Powiedział, że kiedy administracja Trumpa objęła urząd, uniemożliwiono mu prowadzenie badań w laboratorium, ponieważ nie mógł kupić niezbędnych artykułów i nie pozwolono mu wziąć udziału w konferencji w lutym, aby porozmawiać z potencjalnymi współpracownikami. Widział również, jak wielu jego współpracowników zostało przypadkowo zwolnionych, a następnie przywróconych do pracy.
„To jest po prostu naprawdę traumatyczne i naprawdę destrukcyjne dla badaczy w NIH” – powiedział Morgan, który podpisał list. „Zajmujemy się tym nie dlatego, że chcemy zarobić pieniądze, nie z powodu własnych korzyści. Zajmujemy się tym, ponieważ chcemy służyć społeczeństwu. Chcemy prowadzić badania ratujące życie”.
Sarah Kobrin, kierowniczka oddziału Narodowego Instytutu Onkologii (NCI) należącego do Narodowych Instytutów Zdrowia (NIH), która również podpisała się pod listem, powiedziała, że przed wyborem nowej administracji współpracowała z badaczami zainteresowanymi otrzymaniem funduszy od NCI lub tymi, którzy już mieli fundusze i prosili NCI o pomoc.
Jednakże, jak wynika z listu, w związku z anulowaniem ponad 2100 grantów badawczych na łączną kwotę około 9,5 miliarda dolarów w NIH, stwierdziła, że niektóre z jej codziennych obowiązków uległy zmianie.

„Obecnie spędzam czas na rozmowach telefonicznych z ludźmi, którzy właśnie dowiedzieli się, że ich projekty zostały wycięte i którym podano fałszywe, pseudonaukowe powody, by twierdzili, że ich praca nie jest wartościowa, nie jest ważna dla zdrowia publicznego w Ameryce i że to po prostu nieprawda” – powiedział Kobrin w wywiadzie dla ABC News.
Badacze z NIH poinformowali ABC News, że istnieje publiczny list, który ludzie mogą podpisać, aby wyrazić swoje poparcie. Mogą też skontaktować się ze swoimi przedstawicielami w Kongresie, aby wyrazić swoje obawy.
Morgan, badacz zajmujący się środkami przeciwdrobnoustrojowymi, powiedział, że nie chce, aby list ograniczał się do szczegółowego opisania wszystkich zmian, jakie zaszły w NIH od czasu objęcia urzędu przez Trumpa.
„To my stajemy i pokazujemy, że nie wszystko stracone, a na pewno szkody są nieodwracalne, ale wciąż mamy czas, aby naprawić statek i skierować go we właściwym kierunku” – powiedział. „Muszę zostawić ludziom tę wiadomość nadziei, ponieważ w przeciwnym razie mogą poczuć, że nie mogą nic zrobić i że jesteśmy bezsilni, ale wszyscy jesteśmy potężni”.
Administracja Trumpa nie odpowiedziała natychmiast na prośbę ABC News o komentarz.
ABC News