Wybory samorządowe w Ancerville w 2026 r.: Jean-Noël Fournier gotowy do startu

Polityka. Siedem miesięcy przed wyborami samorządowymi w 2026 roku kandydaci ubiegający się o następcę Jeana-Louisa Canovy zaczynają przygotowywać broń. Obecny burmistrz ogłosił w sierpniowym biuletynie miejskim, że zamierza zrzec się mandatu. Jean-Noël Fournier, urzędnik miejski od marca 2001 roku, kandyduje. Jhm Quotidien spotkał się z nim.
Jhm Daily: Co skłania Pana do wzięcia udziału w walce wyborczej?
Jean-Noël Fournier: „Prawdę mówiąc, myślałem, że Jean-Louis Canova będzie kandydował ponownie. Z 24-letnim doświadczeniem radnego miejskiego, w tym jedną kadencję z poprzednim burmistrzem Yvonem Vannerotem i trzema kadencjami z obecnym burmistrzem, kandydowałbym na zastępcę burmistrza. Ale dwa lata temu Jean-Louis zasugerował, że się poddaje, więc miałem czas, żeby przemyśleć decyzję i podjąć ją, kiedy nadejdzie czas, nie bez pytania żony o zdanie. Ponadto zwrócili się do mnie ustępujący radni, którzy chcieli ponownie kandydować pod warunkiem, że będę liderem listy”.
Jhm Daily: Dlaczego nie kandydował Pan wcześniej na stanowisko zastępcy?
JNF: „Chciałbym to zrobić w poprzedniej kadencji, ale nie było to możliwe, ponieważ wcześniej wybrani posłowie ubiegali się o reelekcję i obowiązywał parytet. Nie powstrzymało mnie to od angażowania się w kilka gremiów: w radzie miejskiej jestem członkiem wszystkich komisji. Jestem doradcą społecznym w Codecom des Portes-de-Meuse i wiceprzewodniczącym PETR du Pays Barrois, zrzeszającego trzy gminy międzygminne: aglomerację Bar-le-Duc, Copary (Revigny) i Portes de Meuse”.
Jhm Daily: Dlaczego akurat te przypadki?
JNF: „Ponieważ posiadają specyficzne umiejętności. Na przykład Pays Barrois zajmuje się ekologią, mieszkalnictwem i SCOT (Planem Spójności Terytorialnej), między innymi; jego biuro zrzesza od siedmiu do ośmiu wybranych urzędników, co upraszcza komunikację. Korzystam również ze strony internetowej Elus pour Agir, sieci, która oferuje urzędnikom miejskim swoją wiedzę specjalistyczną na temat transformacji ekologicznej i energetycznej, od utrzymania cmentarzy po renowację budynków mieszkalnych i gospodarkę wodną, poprzez szkolenia webinarowe”.
Jhm Daily: Czy Twoja lista jest już kompletna?
JNF: „Tak, składa się z kandydatów, z których każdy ma swoje unikalne doświadczenie, co pozwala nam zbudować spójny i synergistyczny zespół. Moi kandydaci na wiceprezydentów to osoby w różnym wieku i o różnych zawodach, niektórzy na emeryturze, inni pracujący, robotnicy fizyczni i administratorzy. Łączy ich to, że są już zaangażowani w życie społeczności. Przede wszystkim chcę liczyć na wybranych urzędników, którzy są zaangażowani, nie tylko w radzie miejskiej, ale także w komisjach”.
Jhm Daily: Czy ta lista ma jakąś nazwę?
JNF: „Nazwa nie jest jeszcze ostateczna, wybierzemy jedną z czterech lub pięciu propozycji, ale przede wszystkim jest to lista apolityczna, pozostajemy w ramach zarządzania miejskiego, które dotyczy tak wielu obszarów, od najbardziej złożonych po najprostsze. Aby zidentyfikować problemy, Yvon Vannerot poradził mi wówczas, abym „przespacerował się po Ancerville i wszystko obserwował”. W rezultacie nagrałem na telefonie 1000 km rocznie na pieszo po wiosce!
Jhm Daily: Czy masz jakieś plany?
JNF: „Oczywiście! Ale wciąż są w fazie tworzenia. Co więcej, po powrocie z wakacji, moi koledzy z kampanii i ja będziemy mieli spotkania „współtworzenia”, żeby użyć modnego słowa. Będą to dla nas okazje do wymiany pomysłów na różne tematy i sfinalizowania naszego programu”.
Jhm Daily: Jaką wiadomość chcesz przekazać?
JNF: „Dla mnie rada miejska nie jest burmistrzem, który decyduje o wszystkim. Wręcz przeciwnie, jest to zjednoczony, zaangażowany zespół, wspólny wysiłek, aby zapewnić mieszkańcom Ancerville przyjemne środowisko życia, dbać o ich dobrostan, nadal rozwijać sieć społecznościową i uczynić Ancerville coraz atrakcyjniejszą miejscowością pod każdym względem”.
Komentarze zebrane przez naszego korespondenta
Le Journal de la Haute-Marne