Posłowie głosują za dekryminalizacją aborcji w historycznym głosowaniu

Posłowie zagłosowali za dekryminalizacją aborcji w Anglii i Walii.
Poprawka do ustawy o przestępczości i policji, znosząca ściganie kobiet za przerwanie ciąży na jakimkolwiek jej etapie, została przyjęta 379 głosami za, przy 137 głosach przeciw.
Jest to największa rewolucja w zakresie praw reprodukcyjnych od prawie 60 lat.
Posłanka Partii Pracy Tonia Antoniazzi, która złożyła projekt tzw. „Nowej Klauzuli Pierwszej” (NC1), stwierdziła, że dzięki niej kobiety nie będą narażone na śledztwo, aresztowanie, ściganie ani więzienie w związku z jakąkolwiek ciążą.
Powiedziała, że obecne „wiktoriańskie” prawa były stosowane przeciwko bezbronnym kobietom, powołując się na przypadki takie jak Nicola Packer, która została oskarżona o podejrzenie dokonania nielegalnej aborcji . W maju została uznana za niewinną.
„Historia Nicoli jest godna ubolewania, ale jest ich znacznie więcej” – powiedziała pani Antoniazzi.
Aborcja w Anglii i Walii jest obecnie przestępstwem, ale jest legalna u upoważnionego dostawcy do 24 tygodni po poczęciu. Zabieg jest dozwolony po tym czasie w bardzo ograniczonych okolicznościach.
Kobieta może również legalnie przyjmować przepisane leki w domu, jeśli jest w ciąży krócej niż 10 tygodni.
Pani Antoniazzi powiedziała, że NC1 to „wąski, ukierunkowany środek”, który nie zmieni sposobu świadczenia usług aborcyjnych ani zasad wynikających z Ustawy o aborcji z 1967 r.
Powiedziała: „24 [tydzień] limitu pozostaje. Aborcje nadal wymagają zgody dwóch lekarzy, a kobiety nadal musiałyby spełniać przesłanki określone w ustawie”.
Poseł powiedział, że oznacza to, że pracownicy służby zdrowia „działający poza prawem i partnerzy stosujący przemoc lub truciznę w celu zakończenia ciąży nadal będą kryminalizowani, tak jak ma to miejsce teraz”.
Dodała: „Ten akt prawny wyłączy kobiety z systemu wymiaru sprawiedliwości w sprawach karnych tylko dlatego, że są narażone i potrzebują naszej pomocy.
„Jak już mówiłem wcześniej i powtórzę to jeszcze raz, jakiemu interesowi publicznemu to służy? To nie jest sprawiedliwość, to okrucieństwo i musi się to skończyć”.
Aby uzyskać bardziej dostępny odtwarzacz wideo, użyj przeglądarki Chrome

Zmiana nie wejdzie w życie natychmiast, ponieważ ustawa o przestępczości i policji wciąż znajduje się w fazie procedowania w parlamencie.
Odrębna poprawka, zgłoszona przez laburzystowską posłankę Stellę Creasy, poszła o krok dalej, wprowadzając środek mający na celu „zabezpieczenie” prawa danej osoby do dokonania aborcji, przy jednoczesnej ochronie osób, które jej pomagają.
Jednakże jej poprawka nie została poddana pod głosowanie, ponieważ, jak się spodziewano, poprawka pani Antoniazzi została przyjęta.
Konserwatywny poseł Sir Edward Leigh, wypowiadając się przeciwko obu poprawkom, określił je jako „nieprokobiece” i argumentował, że „wprowadzą aborcję selektywną ze względu na płeć”.
Jak głosowali posłowie?
Posłowie mieli możliwość swobodnego głosowania nad poprawką, jak to zwykle bywa w przypadku tak zwanych spraw sumienia.
Analiza wyników głosowania wykazała, że ustawa została przyjęta zdecydowaną większością głosów przez posłów Partii Pracy i Liberalnych Demokratów.
Przeczytaj więcej: Sondaż Sky ujawnia poglądy społeczeństwa na temat dekryminalizacji
Tylko ośmiu konserwatywnych parlamentarzystów głosowało za, podczas gdy wszyscy posłowie partii Reform UK byli przeciwni poprawce. Wyjątkiem był lider partii Nigel Farage, który wstrzymał się od głosu.
Sir Keir Starmer nie był obecny podczas głosowania, ponieważ obecnie przebywa w Kanadzie na szczycie G7. Wcześniej jednak powiedział, że „od dawna stoi na stanowisku, że kobiety mają prawo do bezpiecznej i legalnej aborcji”.
Sprawa kobiet badanych przez policję w związku z podejrzeniem dokonania nielegalnej aborcji znalazła się w centrum uwagi ze względu na kilka niedawnych głośnych przypadków.
W zeszłym miesiącu ława przysięgłych uniewinniła panią Packer po tym, jak zażyła przepisane jej środki poronne w domu, będąc w 26. tygodniu ciąży, czyli po upływie prawnie dopuszczalnego terminu 10. tygodnia.
W Izbie Gmin pani Antoniazzi przytoczyła inny przypadek młodej matki, która została skazana na dwa lata więzienia po tym, jak zmusił ją do przyjmowania nielegalnych leków poronnych jej agresywny partner. Nigdy nie został zbadany.
Sky News